reklama
Mama 4,5-letniego chłopca dowiedziała się, że lekarz nie zejdzie do jej syna i nie obejrzy stłuczonej głowy. Według relacji mamy - do lekarza miała pójść prezes wschowskiego szpitala, ale po 10 minutach wróciła z tą samą informacją - lekarz nie pomoże. Pani prezes zaproponowała przejazd karetką do szpitala w Głogowie. Mieszkanka Wschowy odmówiła i sama pojechała do głogowskiego szpitala. Po całym incydencie napisała zażalenie do różnych placówek, a szpital obecnie wyjaśnia całą sytuację.
czytaj całość artykułuto juz nie piewszy taki przypadek... sama bylam swiadkiem kiedy lekarz odmowil pomocy dziecku
przedszkole powinno wezwać do takiego zdarzenia pogotowie i powiadomić rodziców wtedy procedura była by ok .
Władze POWIATU powinny zarzadać rozwiązania przez NFZ kontraktu z Nowym Szpitalem. Ta komercyjna placówka stanowi ZAGROŻENIE dla mieszkańców powiatu. Panie Starosto, Burmistrzu, do roboty!
To może sprawdzisz, jak to się stało, że szpital jest w prywatnych rękach??? Przypomnij sobie jak po powstaniu powiatu starosta walczyło przejęcie szpitala od powiatu nowosolskiego. A może jednak nie walczył, może ówczesny starosta, pan Kozaczyk, uznał, że nie warto brać sobie takiego problemu na głowę. Początek lat 2000 był całkiem niedawno, jeszcze żyją ludzie, którzy te wydarzenia pamiętają! A dopiero potem wyskakuj z takimi "genialnymi" pomysłami!!!
Standard we Wschowskim szpitalu. Gdy córka miała rok, w sobotę zaczęła bardzo wymiotować i miała biegunkę. Też nas lekarz nie przyjął. Jechaliśmy do szpitala w Głogowie. Tam nie było problemu z przyjęciem dziecka.
Może dlatego, że w Głogowie jest oddział dziecięcy, a we Wschowie nie???
Oczywiście odział jest w glogowie ale nie oznacza to ze wschowscy lekarze nie moga pomóc dziecia
żenada, gdyby częściej rodzice tak reagowali to może byłoby lepiej. Teraz to co się dzieje w tym szpitalu to jest karygodne.Zdrowka dla dziecka
Moja zone potraktowano tez pieknie o polnocy gdy ja przywiozlem 23 marca a pani doktor miala wszystko gdzies wiedzac ze zona dopiero byla po operacji to stwierdzila ze zona musi lleczyc sie bo jej psychika siada i ruszyla swoj (...) niczym opas to jest traktowanie pacjenta a rano widzac ze zona jest pod kroplowka spuscila leb i poszla udajac ze jej nie widzi uciekajac do samochodu i tylko trzesly sie (...) na niej tez zlozylem skarge
Kolejna nietykalna kasta. Pani prezes powinna się podać do dymisji, skoro jej podwładni mają ją w głębokim poważaniu. Lekarz powinien zostać pozbawiony tytułu, i co najwyżej kontynuować pracę jako felczer.
I to jest właśnie wschowski szpital. Kiedy poszłam do przychodni w szpitalu to też mieli pretensje że przyszła do nich a nie do lekarza którego byłam pacjentką wcześniej, gdyby nie mój upór też chcieli odesłać mnie z kwitkiem. Ten szpital nigdy się nie cieszył dobrą opinią i to już chyba się nie zmieni. Czasami się zastanawiam czy nie lepiej go zamknąć bo lekarzy z prawdziwego zdarzenia to tu nigdy chyba nie będzie. Szkoda tylko tych pielęgniarek i ich miejsc pracy.
Też miałam taką sytuację z synem w szpitalu we wschowie.Z tym że syn miał Bardzo wysoką gorączkę wymiotował był bardzo osłabiony czekałam 4 godz.nikt nam nie chciał pomóc w pewnym momencie pani która sprząta mówi do mnie żebym wyszła z synem przed szpital niech on się przewroci i zadzwoniła po karetkę to się pomoc znajdzie. Po 4 godz.przyjechała moja ciotka zrobiła zadymę i za 5min przyszedł lekarz
Ciekawe jaki to lekarz bo po tym artykule to myśle ze to ten sam ci wielu wielu rodziców wyprowadził z równowagi
witam to jest śmieszna moja córka kiedyś rozwaliła sobie głowę lekarz nam wypisał skierowanie na pogotowie w Głogowie twierdząc ze nie może nawet dotknąć mojego dziecka po czym na skierowaniu" rozpoznanie dziecko nadpobudliwe "
Miałam sytuację gdzie wmawiano mi 3 lata po porodzie że mam depresję poporodowa, lekarz nafaszerowal mnie lekami i kazał mi iść do domu, chyba że mnie odeślę na oddział psychiatryczny! Doktor B.! Zlecił tylko morfologie. Okazało się że choruje na tarczyce i stąd te objawy.
Dokladnie mialam taką sama sytuacje z rocznym dzieckiem gdzie lekarz tez mnie nie chcial przyjąć i kazal mi isc do rodzinne lekarza. A miałam sytuacje ze synek nosek sobie rozwalil . Lekarz nawet nie mial zamiaru wstac i zobaczyc. Kpiny co sie robi. Żeby zadnej pomocy nie udzielic i odsylac od szpitala do szpitala ....
Ten Wschowski szpital to jedo nieporozumienie takoe rzeczy co tam siedzieja to jakas masakra
Byłam w tym szpitalu ze swoim Tatą, jakieś dwa lata temu, niedziela, maj, godzina 12:00. Lekarz na siłę zatrzymywał tatę z zakrzepicą. „Szarpanina” trwała około 2 h. Lekarz przekonywał żeby tata został. Na moje pytanie: jak Pan dziś pomoże tacie, lekarz odpowiedział, że wszystkie badania zrobi dopiero jutro. Chciałam (odpłatnie) aby lekarz zadysponował karetkę, by przewieźć Tatę do Poznania. Odpowiedź: nie. Pielęgniarka i inny lekarz kazali mi zabierać tatę i jechać do Poznania jak najszybciej. Podali na drogę heparynę i poinstruowali co robić w razie gdy Tata zasłabnie. Powiedzieli, że każda minuta jest cenna. Posłuchałam. Lekarz robiący USG uprzedził mnie, że zakrzep jest efektem guza gdzieś umiejscowionego. Miał rację. Dziś wiem, że dzięki pomocy i wsparciu psychicznemu jakie uzyskałam od lekarza robiącego USG, pielęgniarki i siostry, mój Tata żyje. Gdyby został w tym szpitalu, jestem przekonana, że dziś by go z nami nie było. Lekarze z poznańskiego szpitala MSWiA od razu gdy Tata tam trafił ocenili jego stan na bezpośrednie zagrożenie życia. Obym nigdy nie trafiła do szpitala we Wschowie i moi bliscy również.
Maja gleboko gdzieś człowieka sama byłam świadkiem jak w poniedziałek odsylali ludzi nawet ich nie badając bo lezy tam pijak wiekszosc osob uslyszala a byli tam pacjenci np.z Góry beak słów ale dr.Kamińska młoda i mogła przyjąć bo zależy jej na pacjencie
Czy jeszcze pamiętacie te słowa ? Przyrzeczenie lekarskie Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam: – obowiązki te sumiennie spełniać – służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu – według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek – nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego – strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych – stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić. Przyrzekam to uroczyście! Już nie pamiętasz ....... to zastanów się nad dalszą kontynuacją swojego zawodu ! Adaś
Ta w większości służba zdrowia i jej nawyki jest do bani, pracują tam chyba za kare, niech idą do prywaciarza to zobaczą co to zapierd.... A całe społeczeństwo musi płaci za to co miesiąc bez wyboru. Poje...ne....
Izba przyjęć po godzinie 18 totalna porażka! !!! Oczekjesz pomocy oddalają Cię z kwitkiem.
Jaki lekarz na bank B..poprotu w szpitalu Wschowskim z tym lekarzem jest tragedia nie potrafi dziecku wystawić nawet diagnozy zresztą ostatnio z 2 tygodnie temu byłam byłam córką 2 letnią z podejrzeniem ze uchylona jest na antybiotyk nawet lekarz nie zbadał jej kompletnie ani nie dotknął po czym zaraz pisał skierowanie do szpitala do Głogowa w szpitalu w ten sam dzień ten lekarz 2 osoba skierował z dzieckiem właśnie do Głogowa więc gdy w Głogowie dawalm w okienku skierowanie zobaczuli wschowa to odrazu do mnie pan B...więc nawet w tym szpitalu mają z niego odpowiednie zdanie
Lekarz odmowil matce.pielegniarce i pani prezes.hmm.czyz to niewystarczajacy powod do zwolnienia dyscyplinarnego?!on byl w pracy czy na wakacjach ??!! Mam nadzieje.ze rodzice i inni pomocni im ludzie "doprowadza" ta speawe do prawidlowego zakonczenia.tj konsekwencji wb lekarza i szpitala.