Dariusz Przybylski naczelnik Wydziału Spraw Organizacyjnych i Społecznych jest zdania, że samorząd wciąż ma czas aby prowadzić rozmowy i doprowadzić do jednolitego stanowiska Rady Miejskiej w sprawie szkół podstawowych, które mają zacząć funkcjonować od 1 września 2017 roku.
- Zależy nam na tym, aby w obecnym Gimnazjum nr 2 powstała szkoła podstawowa - mówi Dariusz Przybylski - to stosunkowo nowy budynek i prawdę mówiąc nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której nie będzie on wykorzystany na miarę swoich możliwości. Dzisiaj sytuacja jednak wygląda tak, że nie mamy pewności, jaką decyzję podejmie Rada Miejska. Potrzebna jest nadal rozmowa, z której wyniknie, co jest lepsze dla gminy.
W związku z tym naczelnik Przybylski podkreśla, że sprawa szkół podstawowych jest nadal otwarta. Wymaga dialogu. A jednocześnie warto zdawać sobie sprawę ze wszystkich skutków decyzji podjętych przez radnych.
- W całej tej sytuacji moim zdaniem powinniśmy brać pod uwagę czynniki, które na własny użytek nazywam czynnikami wysokiego ryzyka - mówi Dariusz Przybylski - nie mamy wiedzy, jak zachowają się rodzice w miejscowościach wiejskich, jeżeli sytuacja pozostanie bez zmian. Druga kwestia związana jest z problemem, który dotyka wszystkich mniejszych miejscowości takich, jak Wschowa, a nawet większych. Mam na myśli fakt, że mieszkańcy, całe rodziny przeprowadzają się do większych aglomeracji. Są to procesy, które trudno przewidzieć, a będą miały w przyszłości wpływ również na wschowską oświatę.
Zdaniem Dariusza Przybylskiego warto jeszcze raz zasiąść do rozmów i wypracować wspólne stanowisko w Radzie Miejskiej.
(rak)