autor: Adaś / artykuł: Radny opuszcza klub Nasza Wschowa Nasz Samorząd
Mówi się, że ten jest cokolwiek wart, co potrafi mówić o swoich błędach. Za to Pana szanuję, ale o wiele za późno p. Bogdanie. Pomijając potrzebny czas i spore zaangażowanie (z tym było u Pana źle), znając Pana, oczekiwałem i miałem nadzieję, że ta decyzja zapadnie dużo, dużo szybciej. Nie tyle, że NWNS od ,,narodzenia" dawało powody do porażki, aż tak nie można by stawiać sprawy, ale już po pierwszym roku rządów p. Patalas można było zawnioskować, że będzie to kadencja buńczuczna i bezskuteczna z "pustynnym" pejzażem. Sądziłem, że z grupy dziewięciu ,,wspaniałych" Pan jako pierwszy zmieni ,,rewolwer" nurtu zdrowego myślenia w orientację ,,probiznesową" czyli w kierunku łaskawości z miejscowymi przedsiębiorcami. Twierdzę, że "Oni" nas nie lubią, że my im wadzimy, ale za co? Czy za to, że za mało płacimy podatku na rzecz miasta? Pan sam jest "prywaciarzem" więc mógłbym chociażby od Pana wymagać większego "współczucia" a jednak nawet i tego nie było? Na oceny przyjdzie jeszcze czas ale już można powiedzieć, że to, co w 2014 roku p. Patalas przyrzekała (np. rozprawić się z IKEA w decyzji bo p. Grabka nie wie jak się rozmawia ze ,,Szwedem") na dzisiaj jest już tylko bańką mydlaną, straconym czteroleciem ze słynnym pokrzykiem "Grabieżcy". Przykro mi to powiedzieć, ale Pan się do tego przyczynił, Pan stał w korytarzu na "baczność" a On ,,prostował" Pana tożsamość i ducha za beneficjum radnego. Z tej grupy radnych RMiG, miałem prawo tak myśleć, że Pan dokona poprawy na rzecz rozwoju tego miasta, że zauważy Pan konieczność zbliżenia się do przedsiębiorców, handlowców czy młodych, bardzo dobrze wykształconych ludzi, że zależności p. Kuchcickiego czy p. Giezka, lub bierność p. Stachowiak czy p. Bernackiej nie zamkną przed Panem wykazania się pozytywnymi myślami i decyzjami. Panie Bogdanie - zwiększyć doświadczenie (to Pana słowa) jest na pewno wartościowe ale zbyt kosztowne dla podatnika.