reklama
Przepraszam ale mam wrażenie, że OPZL we Wschowie to niestety jedna wielka utopia, podobnie, jak wizje osoby która go do Wschowy ściągnęła, czyli dawny wiceburmistrz (wiadomo kto). Przykład pierwszy z brzegu - wielka konferencja dot. współpracy z partnerami z USA. "Tłumy" ludzi w Zamku Królewskim, cytowany Pan, który po pół godzinie opuścił "konferencję" i organizatorzy mówiący sami do siebie.Kończ waść, wstydu (sobie) oszczędź. Jeżeli się mylę, to proszę o wpisy osób, którym udało się coś "wskórać" dzięki OPZL. Oczywiście wspieramy tę organizację, ale chyba parter we Wschowie coś nie taki...Oczywiście "za pomocą efektywnych baz danych" szukamy w Niemczech partnerów.... www. google.com :)