Wczoraj czyli 7 listopada doszło do zamieszek na wschowskim stadionie. Podczas porannego meczu kibice gości zachowywali się agresywnie. Zdewastowali krzesełka na stadionie. Wezwano oddziały policyjne
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Dyżurny wschowskiej Komendy został powiadomiony przez organizatora meczu piłkarskiego o zamieszkach na stadionie we Wschowie - mówi Maja Piwowarska-Szewiało Oficer Prasowy KPP Wschowa - Z relacji organizatora wynikało, że sympatycy drużyny przyjezdnej nie zadowoleni ze strzelonej bramki zaczęli agresywnie zachowywać się, wykrzykiwać wulgaryzmy, szarpać przytwierdzone krzesełka oraz odgrażać się piłkarzom drużyny przeciwnej. Podpalili również ich szaliki klubowe.
Jak wynikało z relacji organizatora obie drużyny wzajemnie się prowokowały. Działania policji, mające na celu uspokoić kibiców nie pomogły.
Po przybyciu na miejsce policjantów okazało się, że pomiędzy niesympatyzującymi grupami doszło do szarpaniny, gdzie jeden z kibiców ugodzony nożem leżał na murawie stadionu. Organizatorzy przerwali mecz - mówi Maja Piwowarska-Szewiało - Kibice widząc mundurowych nie zaprzestali w swoich działaniach, całe niezadowolenie z przerwanego meczu przenieśli na interweniujących policjantów. Doszło do starcia pomiędzy brutalnymi kibicami i policjantami.
Policjanci zatrzymali ośmiu agresywnych kibiców. Wśród nich znalazła się osoba, która zraniła nożem sympatyka drużyny przeciwnej. Doszło również do zatrzymania trzech osób, które próbowały ucieczki z miejsca zdarzenia skradzioną skodą fabią.
Wydarzenia jakie miały miejsce na boisku były wynikiem ćwiczeń jakie przeprowadziła komenda powiatowej policji. Wszystkie wydarzenia były wcześniej zaplanowane.
(rak/foto: KPP Wschowa)
Komentarze 13