reklama
wy tutaj o krawężnikach..........ja jako młoda mama nie mogłam wejść do ratusza (ponoć instytucja dla ludzi) z wózkiem ponieważ nie ma podjazdu. A wystarczyło nie zamurowywać drzwi od USC tylko zrobić podjazd dla inwalidów lub osób z wózkami. Brawo wschowska władzo
Jest to bardzo duży problem dla starszych osób, matek z wózkami jak i osób które poruszają się na wózku inwalidzkim.Mam pytanie czy widzicie osoby niepełnosprawne na wózkach na ulicach, chodnikach naszej pięknej Wschowy? Dla naszej władzy są ważne chodniki wokół rynku albo w okolicznych miejscowościach.Wiem ,że nic w tej kwestii we Wschowie się nie zmieni.
Wygoda mieszkańców nie ma dla naszych włodarzy absolutnie żadnego znaczenia. W imię jakiejś chorej idei zrywa się równe chodniki i kładzie krzywy bruk, na którym człowiek potyka się co chwilę, nie wspominając o niszczeniu damskich butów.
Nawiązując do chodników... Czy ktoś we Wschowie całkiem zwariował? Na rogu ul. Kilińskiego obok sklepu jubilerskiego słupy znaki zostały postawione niemalże na środku chodnika! Dziś rano omal w jeden nie uderzyłem! Czy to naprawdę takie trudne postawić je przy krawężniku? Rozumiem, że muszą być, bo to znaki drogowe, ale naprawdę myślenie nie boli! Tych rur można zwyczajnie nie zauważyć zwłaszcza starszej osobie i nieszczęście gotowe!