TworzymyGłos Regionu

reklama

Wymiana polsko-niemiecka

Piątek, 08 października 2010 o 09:30, autor: 0
Wymiana polsko-niemiecka

Co się wymienia na wymianie ? Minęły już trzy lata od początku naszej wymiany... Współpracujemy ze szkołą i uczniami Goldbachschule w Dilenburg'u. Spotykamy się dwa razy w roku i realizujemy wspólne projekty. Tym razem to nasza szkoła, Gimnazjum Nr 1, była gospodarzem i gościła uczniów z Niemiec w dniach 23-28.09.2010. Nasi goście przyjechali w czwartkowe popołudnie. Zostali oficjalnie przywitani przez pana dyrektora Ryszarda Herkta i rodziców wszystkich uczniów, którzy gościli w swoich domach kolegów z Niemiec (Mateusz Augustyn kl. III c, Klaudia Herkt kl. III c, Wojciech Mały kl. II a, Ewa Napierała kl. III c, Margarita Nawrocka kl. II b, Agata Zając kl. III b. Po miłym poczęstunku wszyscy rozeszli się do domów, gdzie czekali zniecierpliwieni pozostali domownicy. W piątek uczestnicy wymiany byli w szkole na dwóch pierwszych lekcjach. Po tych zajęciach wszyscy pojechali na "Ścieżkę zdrowia" (Nowe Ogrody), gdzie trzeba było zrealizować ostatnie zadanie przed oficjalnym jej otwarciem. Zadanie to polegało na malowaniu ławek i stołów, które zostały zamontowane wzdłuż ścieżki. Po południu był czas na przyjemności; zwiedzaliśmy Wschowę. Byliśmy w Lapidarium, zwiedziliśmy ratusz i weszliśmy na wieże ratusza skąd podziwialiśmy całe miasto i okolice. Weszliśmy również do Kościoła Farnego i Klasztoru o.o Franciszkanów. Sobota była poświęcona głównie na pokazanie naszym kolegom i ich opiekunom miasta Poznania. Byliśmy na Starym Mieście, widzieliśmy o godz. 12:00 koziołki na ratuszu, zobaczyliśmy kościół Farny, zwiedziliśmy i zrobiliśmy zakupy w starym browarze i pojechaliśmy na Maltę. Na Malcie czekały na nas już tylko atrakcje i zabawa. Jechaliśmy kolejką parkową "Maltanka", której szlak biegnie wzdłuż północnych brzegów jeziora Maltańskiego. Wiedzieliśmy tor regatowy, jeździliśmy na ekorowerach. Do Wschowy wróciliśmy zmęczeni, ale bardzo zadowoleni z wyjazdu. Niedziela była dniem wolnym, to znaczy dniem, w którym realizowane były tzw. programy indywidualne. Tego dnia rodziny same decydowały co będą robić. W poniedziałek znów spotkaliśmy się w szkole na pierwszych dwóch lekcjach. Po tych zajęciach udaliśmy się całą grupą do szkolnej biblioteki, gdzie powstawały projekty logo naszej wymiany. Praca nad tymi projektami była bardzo owocna, o czym przekonacie się już niedługo ... Wieczorem spotkaliśmy się w Baszcie, gdzie podsumowaliśmy nasze spotkanie, opowiedzieliśmy o tym co nam się najbardziej podobało, co moglibyśmy w przyszłości poprawić. Na koniec spotkania zjedliśmy pyszną pizzę i wypiliśmy aromatyczną herbatę. Wtorkowy poranek był tak smutny jak my. Z nieba padały wielkie krople deszczu, a z naszych oczu łzy... Trudno było nam się rozstać, jednak pamiętając słowa naszego kolegi Wojtka; czas oczekiwania na rewizytę minie nam bardzo szybko... P.S Zastanawiacie się co wymienia się na wymianie ??? Słowa, spojrzenia, gesty, doświadczenie, adresy, numery telefonów, informacje o sobie, wrażenia.... Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej zapytajcie waszych kolegów i koleżanki albo zapiszcie się na do koła języka niemieckiego i może sami będziecie mogli odpowiedzieć na to pytanie .... [gallery link="file" columns="2"]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl