reklama
Wschowa, rozwijające się miasto, tyle przedsiębiorstw, że szok, nie wiadomo w czym wybierać. Taden zrobił sobie monopol na zimowy biznes. Oby tak dalej.
zagonić całą śmietankę biorącą dodatki z OPS do łopat i niech odśnieżają miasto za moje podatki!
Eeeee.....tam.To może i dobrze,że Wschowska firma zadba o drogi w zimie.Oni sobie całkiem nieźle radzili z tym.Tak,tak wiem........zaraz KTOŚ napisze ,że jego uliczkę odśnieżono "nie ,na czas".
Czyli znów będę musiał sam sobie przed domem ulicę odśnieżyć, bo firma Taden nie dojedzie chociaż im zapłacą.....
Ulicę ,to chyba nie ,ale jak nie odśnieżysz chodnika to Tobie "STRAŻAKI MIEJSKIE" domowy spokój "ZABURZĄ",to, to masz jak w banku.Oni w tym czasie zajmują się wyłącznie TYM.
Wyjeżdżam każdego wczesnego poranka ze Wschowy, by dojechać do Leszna, do pracy. Oczywiście również w zimie. Mam więc okazję do porównań. Proszę mi wierzyć, nie wypadamy wcale źle w tym zakresie, w porównaniu z cztery razy większym miastem.
Do karo: jeśli uważasz że nie musisz odśnieżać chodnika to nie rób tego, tylko jak ktos przed Twoim domem złamie nogę albo dojdzie do innego wypadku do Ciebie beęda ciągac po tak lubianych sądach.
Ad.kom. Zenek: Ja przecież nie napisałem ,że chodnika odśnieżać nie muszę.Ja dla "świętego spokoju" odśnieżam,ale powód jest nie ten o ,którym napisałeś.Wiesz dobrze,że czasami mamy do czynienia z "permanentnym" opadem śniegu i wtedy odśnieżenie jest właściwie nie możliwe.Noooo....oczywiście,możesz nie pracować ,nie spać ,"ino odśnieżać". Prawdopodobieństwo,że Ktoś nogę złamie na odcinku "Twojego"chodnika jest niewielkie,ale wizyta "Strażoków Miejskich" i mandat ,to dużo bardziej prawdopodobne.Jak chodzi o to drugie, niewielkie zagrożenie to poszukaj ubezpieczyciela i wykup sobie OC.Wydatek niewielki,a święty spokój zapewniony.Szkoda,że żaden ubezpieczyciel nie ma w ofercie "antidotum" na plagę zwaną strażą miejską.
W czasie opadów śniegu codziennie przed siódmą odgarniam z chodnika śnieg na ulicę/jednokierunkowa/, dopiero po godzinie 8-9 pojawia się pług który zgarnia spowrotem śnieg na chodnik przed moim domem.Ja już jestem w pracy do 15.00Kto ma zapłacić mandat? Syzyfowa praca. Wydaje mi się że pług powinien znacznie wcześniej zgarniać śnieg.
Ad."znajoma"Hm....przecież ja wcześniej o tym napisałem.To jest problem,ale wytłumacz to "miejskiemu strażakowi". Wybacz,ale pług odśnieża jezdnię,chodnika raczej nie da się.Eeee...tam,może by i się dało ,ale na ten czas jest ,tak jak jest. To,że ta NASZA firma nieźle radzi sobie z ZIMĄ to fakt.Tak po prawdzie nie jest to takie proste.Wszak "Pani Zima"potrafi być dość kapryśna.A jak chodzi o ,wspomniany pług,to przecież on musi gdzieś odgarnąć ten"cholerny"biały puszek.To,że troszkę tego "badziewia"znajdzie się na chodniku to dość naturalne.
a ja i tak odśnieżam mimo wszystko ulicę przed swoim domem, aby wyjechać z mojej posesji i pojechać do pracy - firma TADEN przyjeżdża, gdy zadzwonię i przypomnę, że my też we Wschowie mieszkamy.....
Trzeba jeszcze mieć co odśnieżać bo to co znajduje się w całym powiecie trudno nazwać drogami.
Tak jest na Podhalu. Ja z niepokojem patrze w niebo i boję się ,że mi nerwy też puszczą jak tej Gaździnie . Polecam http://www.youtube.com/watch?v=jBGipkeonGQ
Najbardziej śmieszy mnie jak ludzie odgarniają śnieg z chodnika na ulicę, a plug potem zgarnia im to z powrotem.
Jednego roku zima była naprawdę bezlitosna. I uśmiałam się do łeż jak zobaczyłam, że mieszkaniec pewnej ulicy zobaczył nadjeżdżający z góry pługi dawaj śnieg sprzed swojej posesji wyrzucał na środek jezdni. A tu niespodzianka, pług skręcił i hej gość śnieg ze środka jezdni musiał zebrać. Ludzie dlaczego wyrzucacie śnieg na drogi skoro macie trawniki.Ten śnieg na wasze trawniki jest najlepszy !!! Potem nie musicie się martwić że tra jest byle jaka. Przemyślcie zanim wyrzucicie śnieg na jezdnię.