Pan Piotr trzymał nas długo w niepewności, ale danego słowa dotrzymał:
- Od dawna kusiło mnie, by napisać książkę, która rozgrywa się we Wschowie. Współczesnej Wschowie, aczkolwiek z wykorzystaniem wielkiego, chyba ciągle niedocenianego potencjału fabularnego, jakim są historia i zabytki miasta. Jego przeszłość to zresztą niezły pretekst, do co najmniej kilku powieści. A ponieważ od jakiegoś czasu piszę książki sensacyjne z ambicją zahaczania o historię i przemycania w ten sposób czegoś więcej, więc w końcu się odważyłem. Tak, odważyłem, bo pisanie o swoim rodzinnym mieście wcale nie jest taką prostą sprawą. Tym bardziej, że w trakcie kwerendy zorientowałem się, jak naskórkowa była moja dotychczasowa wiedza o Wschowie - mówi Piotr Bojarski.
- Pokuszenie" - bo taki tytuł nosić będzie książka, która ukaże się już zimą - to kontynuacja "Biegacza", mojej ostatniej powieści. Jej bohater, gimnazjalny nauczyciel z żyłką detektywa przyjeżdża latem 2017 r. do Wschowy na zaproszenie kolegi z pracy. I - jak to on - zostaje wplątany w wydarzenia natury kryminalnej, które wciągają go na tyle, że musi zagłębić się w przeszłość miasta. Nawet nie wie, że sporo zaryzykuje. Więcej zdradzić nie mogę, by nie psuć Wam zabawy - dodaje autor.
Dziękujemy, czekamy z niecierpliwością na druk.
Czas A.R.T.
P.S. (od autora)
Korzystając z okazji dziękuję Pani Marcie Małkus i Panu Dariuszowi Czwojdrakowi za życzliwą pomoc i konsultacje w trakcie pisania książki. Mam nadzieję, że przysłuży się ona promocji mojego rodzinnego miasta - Wschowa zasługuje, bowiem na swoje "5 minut"