Dnia 28 marca w rejonie leśnej drogi między Konradowem a Kandlewem doszło do kradzieży czterech uli z rodzinami pszczelimi. Jak informuje Prezes Koła Pszczelarzy we Wschowie, Andrzej Kopczyński, skradzione ule należały do jednego z miejscowych pszczelarzy i były wykonane ze styropianu przez firmę Łysoń. Ule, charakterystyczne ze względu na swój niebieski kolor i zastosowanie ramek wielkopolskich, stanowiły znaczącą wartość dla właściciela.
Pasieki znajdowały się w miejscu dostępnym z drogi przebiegającej przez las, co mogło ułatwić sprawcom przestępstwa dokonanie kradzieży. Prezes Koła Pszczelarzy podkreśla, że sytuacja ta wywołała niepokój wśród lokalnych pszczelarzy, zaniepokojonych bezpieczeństwem swoich pasiek.
Po ujawnieniu zdarzenia, sprawa została niezwłocznie zgłoszona do Komendy Powiatowej Policji we Wschowie w celu podjęcia odpowiednich działań śledczych.
Komentarze 1