UTW w Kotlinie Kłodzkiej
Poniedziałek, 19 maja 2014 o 12:15, autor: Edyta Liberska 1
W dniach 6, 7 i 8 maja 2014 roku wybraliśmy się w nieznane dotąd miejsca w Kotlinie Kłodzkiej.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od obejrzenia dawnej kopalni szlachetnego kruszcu w Złotym Stoku.
Wydobywano tam rudę arsenu, której 1 tona zawierała ok. 3 gramy złota! Godzinę później powędrowaliśmy do wnętrza góry, gdzie podziwialiśmy interesujący wodospad. Przyjemność oglądania tego miejsca nieco popsuła informacja przewodniczki, że woda zawiera trujące związki arsenu i przez to w wypływającym niżej potoku nie ma życia!
Następnego dnia na wycieczkowiczów czekało wiele atrakcji. Pierwsza z nich to imponujące dzieło przyrody - Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie. Trudno znaleźć słowa, które oddałyby jej piękno - wystarczy obejrzeć załączone zdjęcia! Niezwykle oryginalnym miejscem okazał się Wapiennik, siedziba rodziny artystów plastyków, państwa Rybczyńskich. Zaadaptowali oni XIX-wieczny piec do wypalania wapna na cele mieszkalne i otoczyli go ogrodem japońskim. Po południu przyjechaliśmy do Bystrzycy Kłodzkiej. Najpierw zwiedziliśmy Muzeum Filumenistyczne z bardzo ciekawymi eksponatami związanymi z rozniecaniem ognia. Warto wiedzieć, że jest to jedyne takie muzeum w Europie. Potem miła pani przewodniczka pokazała zabytki Bystrzycy, w tym piękny pomnik Trójcy Świętej na Rynku. Po intensywnym wędrowaniu z przyjemnością odpoczywaliśmy przy filiżance kawy w jednej z bystrzyckich restauracji.
Ostatni dzień wycieczki rozpoczął się od załadowania bagaży do autokaru i udania się do huty szkła kryształowego "Violetta" w Stroniu Śląskim. Powstają w niej piękne wazy, owocarki, karafki, kieliszki itp. Mieliśmy okazję obserwować wielki trud ludzi wytwarzających te kryształowe cuda i nabrać szacunku dla ich ciężkiej pracy. Ostatnim etapem wycieczki było Kłodzko, miasto o wspaniałej historii, z wieloma zabytkami wielkiej klasy takimi jak: kościoły, średniowieczny most, górująca twierdza, trasa podziemna i inne. Na koniec wypada wspomnieć o hotelu pod wdzięczną nazwą "Górski poranek" w Stroniu Śląskim. Mieliśmy w nim świetne warunki wypoczynku, smaczne jedzenie, miłych, życzliwych gościom gospodarzy. Jeden z wieczorów spędziliśmy w towarzystwie bardzo sympatycznych uczniów z Łodzi.
Oby więcej takich wycieczek, których organizację zawdzięczamy kol.przewodniczącej naszgo UTW - Ewie Sworowskiej-Sadowskiej.
(tekst/foto:UTW)