Szkoły wiejskie w ręce lokalnych stowarzyszeń?
Czwartek, 14 maja 2015 o 15:52, autor: rk 5
Jeżeli gminę stać na to, aby utrzymywać szkołę, jeżeli może sobie na to pozwolić, to zawsze namawiam do tego, aby zrobić wszystko, by status szkoły pozostał bez zmian - mówiła wczoraj (13 maja) przedstawicielka Fundacji Tarcza na spotkaniu w Siedlnicy - ale jeżeli szkoła jest zagrożona likwidacją lub degradacją, to wykorzystajcie każdą szansę, aby ją zostawić w waszej miejscowości.
13 maja w sali wiejskiej w Siedlnicy przedstawiciele Fundacji Tarcza spotkali się z mieszkańcami Siedlnicy. Fundacja Tarcza pomaga samorządom i małym placówkom oświatowym na poziomie szkoły podstawowej w przeorganizowaniu szkoły w jednostkę, której organem prowadzącym jest lokalne stowarzyszenie. I temu też było poświęcone spotkanie.
- Likwidacja szkoły dla takiej miejscowości jak wasza - mówiła przedstawicielka Fundacji do zebranych osób - wiadomo, co oznacza. Przez taką decyzję powoli wymiera wioska. Za wszelką cenę trzeba robić wszystko, by do tego nie dopuścić. Czasem taka powolna likwidacja odbywa się poprzez przekształcenie szkoły w filię innej szkoły. Z naszej obserwacji wynika, że przekształcenie placówki w filię większej szkoły to jest tymczasowe rozwiązanie, które po iluś tam latach doprowadzi do likwidacji małej placówki.
Fundacja Tarcza bierze udział w projekcie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Polega on na popularyzacji ratowania szkół poprzez zmianę organu prowadzącego, czyli oddania placówki bez jej likwidacji w ręce lokalnego stowarzyszenia. O tyle jest to ważne, jak mówiono podczas spotkania, że w momencie, kiedy szkoła zostałaby zlikwidowana i dopiero po tym odtworzona na nowo przez jakąkolwiek organizację, straciłaby status szkoły publicznej.
Całość wczorajszego spotkania zamieściliśmy w materiale filmowym.
(rak)