TworzymyGłos Regionu

reklama

Sukces Akcji Lemoniada. 10 450 zł na operację Lilianki, wsparcie Hospicjum i „Bezdomniaków”

Wtorek, 16 lipca 2024 o 10:53, autor: 3
Sukces Akcji Lemoniada. 10 450 zł na operację Lilianki, wsparcie Hospicjum i „Bezdomniaków”

Trzecia edycja Akcji Lemoniada przyniosła niesamowite wyniki. Dzięki zaangażowaniu dzieci, ich rodziców oraz wsparciu lokalnej społeczności, udało się pobić zeszłoroczny rekord. Akcja przyciągnęła uwagę mieszkańców, przedsiębiorców oraz przyjaciół wspólnoty "Parku Wolsztyńskiego", co pozwoliło na zebranie imponującej kwoty 10 450 zł. Organizatorzy wyrazili ogromną wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu, podkreślając, że bez ich wsparcia inicjatywa nie mogłaby osiągnąć takiego rozmachu.

Zebrane fundusze zostaną przeznaczone głównie na operację Lilianki z Zamysłowa, która cierpi na obustronny niedorozwój kości udowej. Pozostałe środki wspomogą Hospicjum oraz Drużynę Bezdomniaków. Akcja Lemoniada stała się nie tylko okazją do wsparcia potrzebujących, ale również dniem pełnym atrakcji, smakołyków i pozytywnej energii.

Walka o zdrowie Lilianki

Rodzice Lilianki podzielili się swoją poruszającą historią w opisie zbiórki na leczenie dziecka. Już podczas badań prenatalnych dowiedzieli się, że ich córeczka nigdy nie będzie chodzić. Obiecali sobie jednak, że zrobią wszystko, aby zmienić ten los. Lekarze w Polsce nie dawali nadziei, ale rodzice nie poddali się i znaleźli lekarza w USA, doktora Paleya, który specjalizuje się w operacjach dzieci skazanych na niepełnosprawność. Dzięki pomocy darczyńców, w 2021 roku Lilianka przeszła dwie skomplikowane operacje rekonstrukcji kości udowej oraz korekcji deformacji i stawów kolanowych. Po 20 tygodniach spędzonych w gipsie i intensywnej rehabilitacji, Lilianka zaczęła stawiać pierwsze kroki.

Jednak to nie koniec jej walki o sprawność. W kwietniu, podczas wizyty kontrolnej, zapadła decyzja o konieczności wydłużania kości udowej w obu nóżkach. Zabieg ten wiąże się z założeniem aparatów zewnętrznych na okres około 4 miesięcy oraz intensywną rehabilitacją, co zmusi rodzinę do przeprowadzki do Warszawy na czas leczenia.

Rodzice Lilianki apelują do wszystkich o wsparcie finansowe. "Marzymy, żeby w przyszłości mogła być bardziej samodzielna. To dzięki Wam udało się uratować nóżki córki trzy lata temu – mamy nadzieję, że i tym razem możemy na Was liczyć! Prosimy o wsparcie!" – mówią z nadzieją.

Akcja Lemoniada w Parku Wolsztyńskim

14 lipca był dniem, który na długo pozostanie w pamięci uczestników Akcji Lemoniada. Tłumy mieszkańców, przyjaciół i sympatyków zebrały się, by wspólnie świętować i pomagać. Park Wolsztyński był pełen ludzi, każdy skrawek ziemi zajęty przez uśmiechnięte twarze, a pozytywna energia unosiła się w powietrzu.

Zespół Akcji Lemoniada wyraża ogromną wdzięczność za każdy gest wsparcia. Bez współpracy i zaangażowania całej społeczności, osiągnięcie takiego wyniku nie byłoby możliwe. "Dziękujemy za wspólne świętowanie i wsparcie!" – dodają organizatorzy, zapowiadając kolejne edycje akcji, które będą kontynuować tradycję pomagania potrzebującym.

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (3)

avatar

avatar
~Urszula Chudak
16.07.2024 13:50

Chylę czoła przed takimi działaniami jak wyżej opisane. Jestem pełna szacunku dla ludzi, którzy bezinteresownie takie działania podejmują. Mama Lilianki pochodzi z Tylewic, spotykałam ją często w łysińskim kościele. Wiem też, że rodzina [tak jak wyżej opisane] czyni nadludzkie wysiłki, by dziecku pomóc. I taka mnie naszła refleksja, którą chcę się z Państwem podzielić. Każde Stowarzyszenie robi to co uważa za stosowne, ale może Katolicka Wschowa zamiast inwestować zapewne niemałe środki, wszak artyście trzeba zapłacić, w wielkoformatowe malowidło ścienne, pieniądze te przekaże na leczenie Lilianki? To będzie iście katolicki gest. Matka Boska naprawdę nie potrzebuje malowideł - szczera do Niej modlitwa, zupełnie wystarczy! Tak więc może Państwo ze Stowarzyszenia raz jeszcze rozważą pomysł z muralem? Uratowane nóżki dziewczynki, będą zdecydowanie lepszym dowodem miłości do bliźniego.

avatar
~Ja
17.07.2024 10:45

Dołożyłem się do pomocy dla dziewczynki i pewnie jeszcze się dołożę, ale chętnie też dołożę się do muralu matki boskiej. Równie dobrze burmistrz mógłby zrezygnować z kolejnych murali, przestać dokładać do siłowni a kasę przeznaczyć na pomoc dzieciom. I jeszcze mnie naszła taka refleksja.ci jest ważniejsze, pomoc dziewczynce czy wymiana progów zwalniających, o co Pani wnioskowała?

avatar
~Urszula Chudak
17.07.2024 11:52

Nie bardzo rozumiem, a właściwie wcale, sens łączenia tych dwóch spraw - pomocy Liliance z budową wyższych progów zwalniających. Z pierwszą propozycją zwróciłam się do Stowarzyszenia, z drugą - do władz naszej gminy. Stawianie znaku równości w tych dwóch przypadkach, jest bardzo, ale to brdzo niestosowne.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl