Jan Koniuszko na ostatniej sesji Rady Powiatu Wschowskiego zaprezentował radnym działalność Związku Strzeleckiego „Strzelec” Organizacji Społeczno-Wychowawczej. Jest to jednostka ogólnopolska o charakterze paramilitarnym, posiadająca od maja 2012 roku swój oddział we Wschowie
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Pomysł utworzenia jednostki zrodził się w Liceum Ogólnokształcącym.
Od lat jesteśmy znani na terenie całej Polski - mówi Jan Koniuszko dowódca jednostki - ponieważ uczniowie biorą udział w wielu zawodach sportowo-obronnych, na których zajmujemy czołowe lokaty. W niektórych zawodach musimy brać udział w mundurach, ponieważ tego wymaga regulamin. Dlatego uznaliśmy z młodzieżą, że warto utworzyć taką strukturę mundurową, skoro i tak funkcjonujemy w ten sposób. I tak zrodziła się wschowski ,,Strzelec"
Ogólnopolska organizacja współpracuje z wieloma instytucjami. Jan Koniuszko jest zdania, że lokalna jednostka jest gotowa, aby współpracować ze strażą pożarną czy policją.
Strzelcy czują się w lesie jak ryba w wodzie - mówi Jan Koniuszko - możemy prowadzić patrole leśne, zabezpieczać niewybuchy, również można nas wykorzystywać do poszukiwań osób zaginionych na terenie powiatu. Możemy również współpracować z centrum zarządzania kryzysowego tak gminy jak i powiatu, bo do tego również Strzelec jest przygotowany i tego rodzaju działania na terenie Polski są podejmowane.
W planach również jest utworzenie plutonu reprezentacyjnego.
Podczas sesji starosta Marek Boczycka przypomniał również o jubileuszu 55-lecia krwiodawstwa na terenie powiatu. Wśród 10 wyróżnionych osób za zasługi na rzecz oddawania krwi znalazł się również Jan Koniuszko.
Chcieliśmy dzisiaj wykorzystać ten fakt, że jest pan z nami - mówił starosta - i podziękować za pana pracę na rzecz krwiodawstawa i wręczyć wyróżnienie oraz drobny upominek. Nie ma we Wschowie stacji krwiodawstwa, a oddawanie krwi polega na tym, że przyjeżdża ambulans do szkół i właśnie organizacją pobierania krwi od wielu lat zajmuje się pan Jan Koniuszko.
(rak/foto: Jan Koniuszko)
Komentarze 7