Rywale weryfikują plany
Poniedziałek, 19 sierpnia 2013 o 13:53, autor: michal 4
Błażej Dziadosz
Korona Wschowa przegrała pierwsze dwa ligowe mecze. W czwartek na boisku w Ochli ulegli Zorzy 1:4. W sobotę na Stadionie CKiR we Wschowie przegrali z TS Przylep 0:1. Rywale w klasie A okazują się być wymagający i o każdy punkt będzie trudno
- Założyliśmy sobie przed sezonem, że chcemy szybko wrócić do okręgówki - mówi trener Korony Rafał Kulczykowski. - Pierwsze mecze nieco zweryfikowały nasze plany, ale wierzymy, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Jeśli chodzi o Ochlę to przyznaję, że zlekceważyliśmy rywala, który zaskoczył nas dobrą grą i już w pierwszej połowie strzelił nam 4 bramki.
Honorowego gola dla Korony zdobył Jakub Stachowiak, który otrzymał piłkę po podaniu od Tomasza Romanowicza i znalazł sie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Piłkarze ze Wschowy próbowali odrabiać straty, ale jak mówi trener zabrakło czasu i umiejętności.
- Rywal bezwzględnie wykorzystywał sytuacje podbramkowe, które sobie stwarzał. Nam tej skuteczności zabrakło. Podobnie było w pojedynku z TS Przylep. Goście od początku spotkania mieli przewagę, ale my również atakowaliśmy ich bramkę, niestety bezskutecznie. Widać było z gry, że kto pierwszy strzeli bramkę, wygra ten mecz.
Po stracie piłki w środku pola przez zawodników Korony i błędzie bramkarza gola zdobyli piłkarze z Przylepu i to oni zainkasowali 3 punkty.
Nastroje w drużynie po dwóch przegranych meczach nie są zbyt wesołe. Cel jednak pozostaje niezmienny, choć droga do niego może być trudniejsza niż się wydawało.
Korona przystąpiła do sezonu osłabiona. Buty na korku postanowili zawiesić Krzysztof Grześkowiak i Maciej Szymański. Z problemami zdrowotnymi zmaga się . Do drużyny dołączyli natomiast juniorzy: Bartosz Kwieciński, Mateusz Górczak oraz bramkarz Miłosz Wieczorek.
W najbliższej kolejce na boisku w Siedlnicy dojdzie do derbowego pojedynku pomiędzy Avią i Koroną. Za 2 tygodnie we Wschowie gościć będzie natomiast Orzeł Szlichtyngowa. (mij)