TworzymyGłos Regionu

reklama

Romanowicz: W Siedlisku Korona nigdy nie zdobyła 3 punktów

Czwartek, 18 sierpnia 2016 o 16:48, aktualizacja Wtorek, 30 sierpnia 2016 o 16:05, autor: 8
Romanowicz: W Siedlisku Korona nigdy nie zdobyła 3 punktów

W najbliższą niedzielę (21 sierpnia) seniorzy Korony Wschowa rozegrają swój pierwszy mecz w klasie okręgowej. Ich przeciwnikiem będzie GKS Siedlisko, które w pierwszej kolejce przegrało 4:1 na wyjeździe z drużyną Zjednoczeni Lubrza. Trener Korony Tomasz Romanowicz mówi, że wolałby rozpocząć rozgrywki na własnym boisku, a sam mecz w Siedlisku będzie trudnym sprawdzianem.

Zdaniem trenera Korony Wschowa część drużyn, które w tym sezonie grają w klasie okręgowej, to solidne zespoły.

- Ograni w wyższych ligach, w IV, III, a nawet II lidze - mówi Tomasz Romanowicz - nam przyjdzie pierwszy mecz zagrać z GKS Siedlisko i jeżeli mnie pamięć nie myli, jeszcze nigdy nie udało się Koronie wygrać w Siedlisku. Nie pamiętam już, czy udało nam się kiedykolwiek z nimi zremisować. To będzie trudny przeciwnik, ale o tym wiedzieliśmy, że w klasie okręgowej przyjdzie nam grać z wymagającymi drużynami.

Korona przed sezonem rozegrała kilka sparingów, wyniki meczów budziły mieszane uczucia, ale jak podkreśla Romanowicz, nie można na ich podstawie wyciągać zbyt pochopnych wniosków.

- To okres wakacyjny, gdzie piłkarze korzystają z urlopów, w związku z tym w żadnym ze sparingów nie zagraliśmy optymalnym składem - mówi trener - prawdziwym sprawdzianem będą najbliższe mecze.

Drużyna Korony, która wybiegnie na boisko w Siedlisku w dużej mierze będzie składała się z zawodników, którzy wywalczyli awans do klasy okręgowej. Bardzo możliwe, że zagra dwóch juniorów. Na pewno trener chce dać szanse bramkarzowi Wojtkowi Grabce, który ma grać od pierwszej minuty.

- Oczywiście każdy chce jak najlepiej zacząć rozgrywki, drużyna z Siedliska przegrała pierwszy mecz i na pewno będzie chciała pokazać się przed własną publicznością z jak najlepszej strony. My zrobimy wszystko, żeby im to utrudnić. Jeżeli uda się wywalczyć remis, to będziemy bardzo zadowoleni - mówi trener Korony.

Mecz w Siedlisku już w najbliższą niedzielę (21 sierpnia) o godzinie 16:00.

(rak)

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (8)

avatar

avatar
~xxx
18.08.2016 17:15

To żaden trener i to nie są piłkarze tylko kopacze. Zawsze tak było i będzie. Nie ma co się podniecać.

avatar
~do xxx
18.08.2016 18:23

a czy ktoś sie podnieca ? Niech sobie chłoapki grają, chociaz jest gdzie póść weekend jakaś rozrywka w tym mieście, a Ty nie komentuj bo pewnie nic nie robisz.

avatar
~do xxx
18.08.2016 21:04

Przyjdź na trening napinaczu to pokażemy ci jacy z nas "kopacze". Skończ zbierać pokemony, kup korki i zapraszamy. :)

avatar
~babolat
19.08.2016 08:48

Trener po "zawodówce" bez przygotowania merytorycznego, z kursem trenerskim zrobionym w 7 minut :) Jaki klub taki trener

avatar
~ciamul
19.08.2016 11:06

a ja pamiętam że w Siedlisku wygraliśmy. Na początku grania jeszcze jako TOMAX w meczu przegraliśmy 1:0 po karnym w ostatniej minucie. Sprawdzaliśmy gospodarzy i się okazało że jeden z zawodników nie był wpisany do składu a grał. Walkower to też wygrana; także trener nie pamiętasz bo cie tam nie było. Powodzenia życzę w meczach.

avatar
~Uk
19.08.2016 18:32

Niech grają może gdzieś się wybija jak warcholak pozdrawiam pisiu uk

avatar
~Aleksander
21.08.2016 16:34

Proszę nie krytykować trenera. Ten człowiek oprócz trenowania ma jeszcze pracę i rodzinę, której też musi poświęcać czas. Najłatwiej usiąść przed komputerem i krytykować innych.

avatar
~yyy y
04.09.2016 22:29

Pracę może tak ,ale czy rodzinę? ????

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl