reklama
Naślinić paluszek i wyjąć mini bilecik. Nie ma sprawy :-) To nie az takie trudne zadanie dla wytrawnego kierowcy. Pozdrawiam i uśmiecham sie z przymróżeniem oka ;-P
Przepraszam, a dlaczego mamy płacić firmie za usunięcie usterki? Bo to, że od początku trudno jest "wyszarpać " bilet wie każdy, kto choć raz korzystał z urządzenia.
Firma przedstawiła model parkometru. Zademonstrowała działanie i nikt z zamawiających nie negował formatu biletu. Każda usługa, która nie jest w ramach gwarancji jest płatana. Normalna rzecz
Nie neguję wielkości biletu ale trudność z jego wydobyciem z maszyny. Korzystam z parkomatów w innych miastach - idzie jak z płatka i to akurat uważam za normalną rzecz.
Niech pani po prostu zapyta w urzędzie kto zaakceptował parkomat z tą "wadą". Nie można oczekiwać, że firma będzie poprawiać działające urządzenia za darmo.