Autor: Adaś / artykuł: Podwyżka, proces o mobbing, wydłużony czas wypowiedzenia, problemy pracownicze - nowe władze Spółki Komunalnej o przeszłości i przyszłości firmy
To jest jakiś "scence fiction". Wschowska Spółka Komunalna w czarnej odsłonie! Jak to do tej pory działało, jak burmistrz na to mógł pozwolić aby największy udziałowiec jakim są pracownicy zostali tak zdeprecjonowani do podmiotu manipulacji, że aż jest wytoczony proces o mobbing? To się wszystko ociera o skandal i prokuratorskie zarzuty. Cyt. - " A zatem w przypadku przegrania takiego procesu Spółka poniesie wymierne straty finansowe." - no jak to… i my za to naszymi podatkami mamy zapłacić? Za nikczemne i obraźliwe stosunki pracy stosowane przez Panią prezes SK teraz My beneficjenci, poprzez zmianę stawek za…? pokryjemy Wam sądowe koszty poniesione? To jest jedno, a drugie, w myśl tak nagannej postawy, przy chyba wyraźnej opinii związków zawodowych, już otwartej sprawy o mobbing. Rada Nadzorcza (zgodnie z literą prawa?) zmienia warunki angażu prezesa? AWANS… to coś znaczy, to zasługa i akceptacja i Wy w myśl promocji podnosicie o 50 % wynagrodzenie prezesa, czyli Rado Nadzorcza, zaakceptowaliście i daliście wyraz uznania i zgody na zdeptanie ludzkiej godności za 90 tys. odprawy. Co na to PiS, jak to ocenia p. Ast czy p. J. Pabierowski? Tuż przed wyborami 2018, z przypuszczeniem 100% o swoim odejściu robi się niewdzięczny ruch po "kasę" za przyzwoleniem RN i na oczach burmistrza? Bardzo mnie to oburzyło, p. Przewodniczącą RMiG również, było to aż nadto czytelne. Co do powołanej nowej RN SK - uczciwy gest nowej p. Przewodniczącej RN, obniżenie wynagrodzenia i zapowiedzi wnikliwej analizy daje poczucie spokoju, może w końcu jest to ta właściwa osoba na właściwy miejscu, czego serdecznie Pani życzę. Pracownicy SK i mieszkańcy Wschowy już dawno nie dostali tak "po pysku". To, że prawo na to pozwoliło nie musiało to wyrażać aż takiego "wyrachowania