reklama
Spieszmy się poznać dzielnicowego, bo tak często ich zmieniają ! Mieszkam we Wschowie 30 lat i ani razu nie widziałem "tych, tak zapracowanych policjantów dzielnicowych na moim osiedlu"! Najwyraźniej naumieli się korzystania z komputera i widnieją jedynie WIRTUALNIE w internecie!. Co się takiego stało, że kierownictwo komisariatu policji we Wschowie przypomniało sobie o funkcji policjanta zwanego od 45 roku dzielnicowym? - chęć zaistnienia w mediach?
Poznaj swojego dzielnicowego przerabialiśmy to już wiele razy . W praktyce wygląda inaczej taka ściema dla naiwnych. Na osiedlu nie widziałem nigdy dzielnicowego. Parę lat temu widziałem tylko kilku młodych rekrutów parę osób w grupie przeszło między blokami od tej pory nikogo nie było. Pan Komendant zastępuje dzielnicowych kiedy idzie do teścia z rodzinką to penetruje wzrokiem wszystkie posesje. No właśnie może by zobaczył coś u (...) na podwórku . Zawsze u kogoś widzi się lepiej nieprawidłowości niż u siebie sprawdziłby auta czy sprawne albo coś innego.
Panie komendancie , tak jak pisze wschowianin, więcej rozwagi, mniej pod publikę i dla prasy. Z tworzeniem posterunku w Szlichtyngowej dał Pan ludziom do zrozumienia że nie zawsze "czuje" Pan "blussa" . W czasach kryzysu , dla gminy o niskim wskażniku przestępczości robienie nam kosztów z podatków chyba nie jest roztropne ? Podobnie się ma z tzw. posterunkowym , wiele szumu a efekty znikome. Również chodząc (jeżdżąc) po bruku tego miasta tylko w latach 60 milicjant był na "ulicy" , teraz często stoi w "krzakach" , ....... może to jest tzw. nowoczesność prewencji ? .
Tylko!, patrzeć jak komendant Kłosowski dla strzelenia sobie kolejnej fotki postanowi reaktywować posterunek policji w Lginiu, ormówkę w Wygnańczycach i posterunek rzeczny, itd. ... ? Tyle nowych inicjatyw przed naszym dzielnym komendantem !!!
Panie Komendancie to nie jest nagonka na pana osobę , wiadomo że policji nikt nie lubi jeżeli chodzi o moją osobę to traktuje was neutralnie. Policja nie przynosi żadnych zysków utrzymujecie się z naszych podatków. Dlatego w zamian oczekujemy coś od was. Prawie każdy z nas ma znajomego policjanta kolegę sąsiada wiemy jak to jest w waszej służbie nic nie da się ukryć kto jest w waszych kadrach. Co z tego że kartoteki mają czyste jakie afery wychodzą na światło dzienne z udziałem policjantów. Oczywiście wam wytykać nie można oraz księżą obywatelom potraficie na.....ć w papiery. Więc w odwrotną stronę to też działa. Najlepsze to obecnie media bez komunistycznej cenzury które zawsze coś wywloką na pierwszą stronę. Dobrze że jest taki portal w którym ludzie mogą wyrazić własną opinię. Moje zdanie jeżeli posiada pan dużo dzielnicowych którzy nie dają rady to czas odejść . Co nam z tego że obwieszony medalami pozuje pan do zdjęcia na przyklasztornym placu. Dzielnicowego jak nie było tak nie ma.