PiS wraca do dawnych rozwiązań
Lider lubuskiego PiS, poseł Marek Ast, wyjaśnia, że powrót do struktury opartej na okręgach sejmowych to nawiązanie do wcześniejszych rozwiązań. Poprzedni podział, zgodny z setką okręgów senackich, nie zdał egzaminu ze względu na zbyt duże rozproszenie struktur. „To powrót do dawnych rozwiązań” — zaznaczył Ast w rozmowie na antenie Radia Zachód.
Nowy podział ma na celu nadanie partii większej dynamiki i skupienie aktywności działaczy na kluczowych obszarach. Ast podkreślił, że zmiany te są niezbędne przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.
Nowy Komitet Wykonawczy PiS i młodzi politycy
Podczas kongresu wybrano także nowy komitet wykonawczy, w skład którego weszli głównie młodsi działacze. Na jego czele stanie Mariusz Błaszczak. Zmiany te mają wzmocnić partię i przygotować ją do efektywnej kampanii wyborczej. „Stanowimy jeden wspólny front. Już w tym momencie koledzy z Suwerennej Polski są częścią składową Prawa i Sprawiedliwości” — stwierdził poseł z powiatu wschowskiego.
/ Beata Szydło na wschowskim Rynku: „Głosujcie na Elżbietę Rafalską” /
Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta?
PiS planuje ogłosić nazwisko kandydata na prezydenta przed 11 listopada. Marek Ast wskazał, że partia ma wielu potencjalnych kandydatów, a decyzja zostanie podjęta w najbliższym czasie. „Pewnie polityk raczej młodego pokolenia” — zasugerował.
Marek Ast zaznaczył, że decyzja zostanie podjęta przez Komitet Polityczny, a decydujący głos będzie miał prezes Jarosław Kaczyński. Partia kładzie nacisk na świeże spojrzenie i dynamiczne działania w nadchodzącym okresie wyborczym.
W rozmowie poruszono także temat oceny prezydenta Andrzeja Dudy. Marek Ast podkreślił, że prezydent podczas swoich dwóch kadencji bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków, zwłaszcza w trudnych czasach pandemii i wojny na Ukrainie. „Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to Andrzej Duda zawsze stawał na wysokości zadania” — podkreślił poseł.
Zmiany konstytucji po wygranych wyborach?
Poseł wspomniał o planach zmiany konstytucji po ewentualnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich. „Jarosław Kaczyński zapowiadał, że po wygranych wyborach prezydenckich Prawo i Sprawiedliwość powoła radę stanu i zniesie konstytucję z 1997 roku” — powiedział Ast.
/ PiS zakończył kampanię we Wschowie. T. Kłosowski: „Będę słuchał głosu mieszkańców” /
Polityka migracyjna i afera wizowa
Marek Ast odniósł się również do kwestii polityki migracyjnej, krytykując premiera Donalda Tuska. „Donald Tusk od samego początku kampanii wyborczej kłamie w sprawie migracji, miota się od ściany do ściany” — stwierdził poseł.
W kontekście tzw. afery wizowej Ast nazwał ją „jednym wielkim kłamstwem” rozdmuchanym przez opozycję. Podkreślił, że nieprawidłowości dotyczyły jedynie kilkudziesięciu przypadków, a opozycja próbuje rozciągnąć problem na cały system wydawania wiz.
Finansowanie partii i zablokowana subwencja
Ast poruszył także temat finansowania partii, zwracając uwagę na problemy z zablokowaniem subwencji dla PiS. „Mamy do czynienia z bezprawnym działaniem większości sejmowej. Oni skierowali swoich nominatów do PKW, co doprowadziło do decyzji politycznej o zablokowaniu środków dla Prawa i Sprawiedliwości. To oznacza, że musimy na bieżąco zbierać pieniądze na działalność” — wyjaśnił.
Mimo trudności finansowych partia kontynuuje swoją działalność dzięki wsparciu wyborców. „Udało się zebrać sporo środków, miliony złotych, co pokazuje, że nasi wyborcy nas wspierają” — zaznaczył poseł, podkreślając zaangażowanie sympatyków PiS.
Całą rozmowę można wysłuchać TUTAJ.
Źródło: Radio Zachód