Hufiec ZHP Wschowa zorganizował na lgińskiej stanicy harcerskiej obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Uroczystość przyciągnęła licznych mieszkańców, którzy chcieli oddać hołd bohaterom powstania.
Harcerze przygotowali inscenizację, która przeniosła obecnych w czasy powstania. O godzinie "W" - symbolicznej godzinie wybuchu powstania - odpalone zostały race i zawyły syreny.
Urszula Chudak, mieszkanka Wschowy, podzieliła się swoimi wrażeniami: "Nie sposób jest nie podziękować za półtorej godziny jakże pięknych i realnych wzruszeń! Nawet słoneczna pogoda, na chwilę odpalenia rac, wpisała się w scenariusz i niebo się zachmurzyło... Rozpięta między pomostami flaga i ryk syreny, dopełniły reszty!"
Organizatorzy zadbali o każdy szczegół, tworząc niezapomnianą atmosferę. Wstęp na obchody był możliwy tylko dla osób z biało-czerwoną opaską na ręce. Ten symboliczny gest nie tylko nawiązywał do historycznych wydarzeń, ale też podkreślał jedność uczestników.
Całe wydarzenia dopełniła odpowiednia oprawa muzyczna. "Pięknym pomysłem było również wkomponowanie w oprawę muzyczną, utworu wykonanego na żywo, przez Wschowską Kapelę. Jestem pewna, że większość obserwujących, a było nas trochę, poczuła ciary. Nie sposób było inaczej zareagować" - dodała pani Urszula.
Po oficjalnej części uroczystości, uczestnicy mieli okazję do nieformalnych rozmów przy wspólnej kolacji. Burmistrz Konrad Antkowiak wyraził swoje uznanie dla organizatorów: "Dziękuję Hufcowi ZHP Wschowa za wspaniałą organizację obchodów 80 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Wszystkim obecnym również dziękuję za udział w uroczystościach".
Foto: Burmistrz MiG Wschowa Konrad Antkowiak (Facebook)
Komentarze 6