Nie ma parku w Dębowej Łęce
Czwartek, 01 sierpnia 2013 o 16:36, autor: michal 7
Informowaliśmy już o tym, jakie szkody wyrządziła poniedziałkowa nawałnica we Wschowie, a także w Siedlnicy, Czerlejewie, Kowalewie i Łęgoniu. Burza zniszczyła też park przed pałacem w Dębowej Łęce. Połamanych jest 80% drzew
Byliśmy wczoraj (czwartek, 1 sierpnia) na miejscu gdzie jeszcze w ubiegłym tygodniu stały ponad stuletnie dęby. Zrobiliśmy zdjęcia i rozmawialiśmy z właścicielem parku i pałacu oraz rzeczoznawcą.
- We wtorek rano zadzwonił do mnie sąsiad i mówi, że parku nie ma. Nie chciałem uwierzyć. - mówi Zbigniew Tarka właściciel parku. - Była juz u nas pani konserwator zabytków. Mówiła, że pierwszy raz widzi coś takiego.
Nawałnica przeszła przez park ścinając większość drzew, a dookoła zrobiła niewielkie szkody. Duże drzewo zwaliło się na budynek gospodarczy obok parku i zniszczyło dach. Kilka drzew jest połamanych nad stawem .
- Na razie musimy wszystko zostawić tak jak jest, pani konserwator pozwoliła uprzątnąć tylko drogi dojazdowe - mówi Tarka. - Od jutra zaczynamy mierzyć każdą gałązkę, każde drzewo. To samo zrobi konserwator i to ona podejmie decyzję co zostaje, a co będzie wycięte. Samo sprzątniecie według wytycznych, tak żeby nie zniszczyć zdrowych drzew, będzie kosztować kilkadziesiąt tysięcy.
Po uprzątnięciu pozostanie pusty plac i klika drzew. Teren będzie trzeba zagospodarować od zera i mieć na to jakiś pomysł. Na podobny park w Dębowej Łęce będzie trzeba czekać kilka pokoleń.
- Po takich nieprzyjemnych wydarzeniach trzeba ochłonąć. Moglibyśmy usiąść pod tymi drzewami i płakać, ale kiedyś trzeba wstać i wziąć się do roboty. Teraz wyślemy odpowiednie wnioski do konserwator i będziemy naciskać na nią i starać się przyspieszać procedury. Potem uprzątniemy park i będziemy myśleć co dalej.
Trudno jest ocenić starty jakie wyrządziła nawałnica. Szkody materialne są tutaj drugorzędne. W parku stały dęby, które miały po 160, 200 lat i były symbolem Dębowej Łęki.
- Jeśli mówimy o stratach, to przede wszystkim są one przyrodnicze i kulturalne - mówi rzeczoznawca Andrzej Malatyński. - Wartość zdrowego stojącego drzewa liczy się jako 50% jego wartości opałowej. Nie jest to jednak w ogóle miarodajne w przypadku tak starych drzew. Bez parku mniejsza jest na pewno wartość pałacu i całej posiadłości w Dębowej Łęce.
Jedno z drzew stojących przy pałacu, przewracając się zahaczyło o budynek i spowodowało drobne pęknięcie w elewacji. (mij, ms)
[nggallery id=991]