TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Zarzuty dla zakonnicy i dwóch pracownic z DPS-u we Wschowie. Prokuratura ujawnia szczegóły

szw
SZW czw., 18 grudnia 2025 12:07

Siostra zakonna usłyszała zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad małoletnimi i osobami nieporadnymi z powodu upośledzenia umysłowego. Dwie inne pracownice są podejrzane o zmuszanie wychowanków do określonego zachowania. Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o sprawie w czwartek, 18 grudnia, na konferencji prasowej.

Prokurator Ewa Antonowicz w trakcie konferencji prasowej ws. zatrzymania zakonnicy i pracownic DPS dla dzieci we Wschowie
Prokurator Ewa Antonowicz w trakcie konferencji prasowej ws. zatrzymania zakonnicy i pracownic DPS dla dzieci we Wschowie

Dzień wcześniej, w środę 17 grudnia, policjanci z Zielonej Góry zatrzymali trzy osoby w Domu Pomocy Społecznej przy placu św. Jana 1 we Wschowie. Placówkę prowadzi Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety. Przebywają w niej dzieci i młodzież z niepełnosprawnością intelektualną i ruchową.

– Postępowanie dowodowe w zakresie tych czynów zostało już przeprowadzone, dlatego osoby, wobec których istnieje podejrzenie, że dopuściły się takich czynów, zostały zatrzymane i ogłoszono im zarzuty – powiedziała prokurator Ewa Antonowicz.

Wszystkie trzy osoby złożyły obszerne wyjaśnienia. Prokuratura nie zdradziła ich treści.

Zakaz opieki nad dziećmi dla zakonnicy

Najpoważniejszy zarzut usłyszała siostra zakonna. Dotyczy on znęcania się fizycznego i psychicznego nad osobami małoletnimi i nieporadnymi ze względu na upośledzenie umysłowe.

– Ta osoba ma zakaz podejmowania wszelkich czynności związanych z opieką nad małoletnimi oraz niepełnosprawnymi – poinformowała prokurator Antonowicz.

Wobec zakonnicy zastosowano dozór oraz zakaz zajmowania jakichkolwiek stanowisk związanych z opieką nad dziećmi i osobami z niepełnosprawnościami. Prokuratura nie wnioskowała o tymczasowy areszt.

– Nie zachodziły podstawy do zastosowania tymczasowego aresztu. Podejrzana złożyła obszerne wyjaśnienia. Zastosowano takie środki, które w ocenie prokuratora są adekwatne do zaistniałych okoliczności – wyjaśniła Antonowicz.

Za zarzucany czyn grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Pozostałe dwie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty dotyczące zmuszania wychowanków do określonego zachowania, czyli czyn z art. 191 § 1 k.k, za który grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Prokuratura nie ujawnia szczegółów

Prokurator Antonowicz odmówiła podania informacji o tym, na czym dokładnie polegały zarzucane czyny i ilu podopiecznych zostało pokrzywdzonych.

– W związku z tym, że postępowanie jest w toku, nie mogę mówić o szczegółach zarzutów, w szczególności do jakich zdarzeń dochodziło, o które konkretnie zdarzenia chodzi, a także w stosunku do jakich pokrzywdzonych – zastrzegła.

Potwierdziła natomiast, że sprawa nie dotyczy pojedynczego incydentu.

– Nie chodzi o jedno konkretne zdarzenie, a o pewien przedział czasowy – powiedziała prokurator.

Pierwsze zawiadomienie w tej sprawie

Było to pierwsze zawiadomienie dotyczące nieprawidłowości w DPS-ie we Wschowie, które wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Podopieczni pozostają w placówce

Pokrzywdzeni nadal przebywają w DPS-ie. Prokuratura zaplanowała zatrzymania tak, by nie zakłócić funkcjonowania ośrodka.

– Te czynności były przede wszystkim zaplanowane wcześniej tak, aby nie sparaliżować funkcjonowania tej jednostki. W tym ośrodku znajdują się podopieczni, którzy wymagają specjalistycznej opieki – tłumaczyła prokurator Antonowicz.

Prokuratura planuje dalsze czynności śledcze. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 2

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Nekrologi