Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku wybrali się na wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. Wspólny wyjazd trwał trzy dni. Poniżej zamieszczamy relację uczestników
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
To była piękna wyprawa. Przez trzy dni – 13,14 i 15 maja 2013 roku – poznawaliśmy piękne zakątki Dolnego Śląska. Na szlaku wędrówki poznaliśmy między innymi Krzyżową, Henryków, Bardo, Ząbkowice Śląskie, Srebrną Górę i Nową Rudę. Zobaczyliśmy cenne zabytki sztuki sakralnej, zamki świadczące o niezwykłej i bogatej historii Dolnego Śląska oraz piękną dziką przyrodę Gór Bardzkich.
Zachwycił nas także urok arboretum w Wojnowicach. Każdy dzień przynosił nowe wrażenia. Podziwialiśmy mistrzostwo architektów i rzeźbiarzy, którzy stworzyli istniejące do dziś kościoły i klasztory ( klasztor pocysterski w Henrykowie, gdzie przed wiekami zapisane zostało pierwsze polskie zdanie, Bazylikę Mniejszą oraz kapliczki na Szlaku Różańcowym w Bardzie Śląskim). Cała czterdziestopięcioosobowa grupa wdrapała się na krzywą wieżę w Ząbkowicach, by podziwiać widok miasta i rozległą panoramę. Zwiedziliśmy podziemne korytarze twierdzy w Srebrnej Górze oraz kopalni w Nowej Rudzie.
Opracowana przez panią Ewę Sworowską-Sadowską trasa wycieczki była naprawdę ciekawa. Pani Ewa i wspierająca ją pani Halina Tlałka doskonale kierowały grupą i czuwały nad realizacją planu zwiedzania, toteż wszystko grało jak w przysłowiowym „szwajcarskim zegarku”.
A uczestnicy?
Nikt nie narzekał, mimo że niektórych bolały nogi lub gnębiła tęsknota za Wschową, która została hen na północy. Wszelkie bolączki znikały podczas wieczornych pogwarek i pląsów. Ten wyjazd pozwolił nam poznać piękno naszego kraju i zaobserwować zmiany, które tu zaszły. Cennym doświadczeniem była również możliwość poznania siebie nawzajem – naszych upodobań, aspiracji, ale i problemów.
(tekst/foto:UTW)
[nggallery id=842]
Komentarze 1