Dzisiaj w I Zespole Szkół im. Stanisława Staszica we Wschowie odbył się wykład "Żołnierze wyklęci w walce o niepodległą Polskę", który wygłosił prezes fundacji "Łączka" Tadeusz Płużański.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Wykład poprzedził występ artystyczny uczniów I Zespołu Szkół oraz przedstawienie wszystkim, które przedstawiło zgromadzonym kim jest Tadeusz Płużański oraz skąd w nim zainteresowanie tematem żołnierzy wyklętych. Sam zainteresowany dodał, że żołnierzy zamordowanych przez władze komunistyczne powinno nazywać się nie tylko wyklętymi ale i niezłomnymi. Gdyż reżim Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej nie zdołał złamać w nich miłości do Polski, honoru i dumy z faktu bycia żołnierzem wolnej Polski. Sporo uwagi poświęcono rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu, straconemu bohaterowi, którego ciała jeszcze nie odnaleziono.
- Na czym polegało wyklęcie żołnierzy? Należy rozpatrywać je dwojako, po pierwsze jest to pozbawienie życia. Rotmistrz Witold Pilecki, polski bohater, wspaniały obywatel, żołnierz i dowódca, został brutalnie zgładzony strzałem w tył głowy. Ale na tym nie koniec, komuniści dokonali czegoś jeszcze. Można powiedzieć, że zabili powtórnie rotmistrza Pileckiego, ponieważ zabili pamięć o nim - mówił Tadeusz Płużański.- To jest niezmiernie ważne, że dzisiaj możemy o nim i innych zgładzonych bohaterach mówić. Jest to klęską komunizmu, który nie zgładził wspomnień o tych ludziach, które przechowali ich bliscy, znajomi i zwykli obywatele.
Jeszcze dzisiaj odbędzie się prelekcja wykładu "Żołnierze wyklęci w walce o niepodległą Polskę" w sali audiowizualnej Centrum Kultury i Rekreacji, o godzinie 18.30. Serdecznie zapraszamy wszystkich mieszkańców naszego miasta i okolic.
(olek)
Komentarze 1