TworzymyGłos Regionu

reklama

Problemy większości mniejszych miast są widoczne również we Wschowie

Wtorek, 20 marca 2018 o 15:19, aktualizacja Wtorek, 20 marca 2018 o 15:50, autor: 10
Problemy większości mniejszych miast są widoczne również we Wschowie

We Wschowie powstał Lokalny Program Rewitalizacji Gminy Wschowa. To dokument, który ma pomóc w zdobywaniu środków unijnych na odnowę tych obszarów w gminie, które są zaniedbane społecznie, ekonomicznie, architektonicznie i przestrzennie. Łącznie wyznaczono do rewitalizacji 24 ulice we Wschowie i dwie miejscowości wiejskie - Łysiny i Wygnańczyce. 

Z konferencji, która odbyła się w ubiegłym tygodniu wynika między innymi, że Wschowa, podobnie jak większość gmin tej wielkości podlega ogólnopolskim trendom: zmniejsza się liczba mieszkańców, spada liczba osób przed 18 rokiem życia, a wzrasta liczba mieszkańców w wieku 60+. W związku z tym zmniejsza się potencjał regionu, w takim znaczeniu, że spadek osób przed 18 rokiem życia źle wróży na przyszłość pod względem rozwoju gminy i wymiany pokoleniowej. Wzrost liczby osób w wieku 60+ z kolei stawia przed gminą innego rodzaju wyzwania, ponieważ mieszkańcy w tym wieku chcą brać aktywny udział w życiu gminy, a jedno z zadań gminy polega właśnie na zaspakajaniu tych potrzeb.

Podczas konferencji zwrócono uwagę na inne trendy ogólnopolskie, jak np. aktywizacja zawodowa, która na terenie gminy wyglądała nieźle, ale - jak mówił Sławomir Kozieł z firmy OMR Grupa Badawcza, która przygotowała projekt - przewiduje się spadek aktywności zawodowej szczególnie u kobiet, ponieważ rodziny kalkulują, że dzisiaj bardziej opłacalne jest korzystanie z różnych form świadczeń.

W trakcie konferencji podsumowano działania, które miały miejsce podczas opracowywania Lokalnego Programu Rewitalizacji Gminy Wschowa na lata 2017-2022. Projekt był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej. Jak mówiła pracownik Urzędu w ramach tego projektu odbywały się między innymi szkolenia dla przedsiębiorców, instytucji publicznych, organizacji pozarządowych, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Konferencja była zwieńczeniem tych wszystkich prac, a sam dokument, który powstał w ich wyniku zostanie przedstawiony w Urzędzie Marszałkowskim. Dokument zostanie również opublikowany i będzie można się z nim zapoznać, a także  nanieść swoje uwagi.

O co chodzi z tą rewitalizacją? Sławomir Kozieł z firmy OMR Grupa Badawcza, która przygotowała projekt tłumaczył to tak:

- Jeżeli myślimy o rewitalizacji gminy, mówimy przede wszystkim o odnowie, o zmianie funkcji, o ponownym zagospodarowaniu i wykorzystaniu potencjału.

Co to oznacza w praktyce? Najpierw opisywane są zjawiska negatywne na terenie gminy. Te zjawiska dotyczą różnych sfer: ekonomicznych, społecznych, architektonicznych i przestrzennych. Następnie bada się, gdzie występuje kumulacja tych zjawisk, czyli gdzie jest ich najwięcej, w jakim obszarze miasta występują. W dalszej kolejności wyznacza się tereny, gdzie ma miejsce kumulacja negatywnych zjawisk i właśnie te miejsca podlegać będą rewitalizacji, czyli, jak mówił Sławomir Kozieł, odnowie, zmianie, ponownemu zagospodarowaniu i wykorzystaniu potencjału.

W związku z tym rewitalizacją objęto: Łysiny, Wygnańczyce oraz ulice Wschowy: Rzeźnicka, Sportowa, Wesoła, Wieniawskiego, Wolsztyńska, Nowopolna, Obrońców Warszawy, Ogrodowa, Parkowa, Plac Farny, Plac Zamkowy, Pocztowa, Ratuszowa, Rzemieślnicza, Bohaterów Westerplatte, Chopina, Herbergera, Kazimierza Wielkiego, Kościelna, Kościuszki, Księdza Kostki, Lipowa, Moniuszki oraz Niepodległości.

W materiale wideo prezentujemy fragment konferencji, w której uczestnicy zadawali pytania przedstawicielowi firmy, która przygotowała projekt.

(rak/foto: koper)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (10)

avatar

avatar
~Adaś
20.03.2018 16:13

Odbieram to tak,........ gmina została "przebadana" , diagnoza postawiona i co dalej ....... ktoś tam pogadał, ktoś tam zarobił i komuś tam cokolwiek ktoś , coś obiecał i się rozjechali ...... kurz opadł . Takie "badania" , statystyki, studia robiono za Gomułki, Gierka, Wałęsę i obecnego ...... na pewno zrobione będzie ich jeszcze bardzo dużo , ..... prawie nic z tego nie wynikło, jedynie czasy gierkowskie pozostawiły blokowisko, nic więcej , a kto wie czy nie mniej , bo skromny przemysł został w całości zdegradowany. Jaka Ta Unia naiwna , chciałbym poznać całościowe koszty tego programu ? Adaś

avatar
~Wschowianin
20.03.2018 16:15

To są jakieś jaja i takie zgniłki. Więcej niż połowa osób na sali mieszka poza granicami naszej gminy. Oni wiedzą czego Wschowie potrzeba? Rewitalizacji Chopina i Wieniawskiego? Jestem w szoku.

avatar
~Diler
20.03.2018 17:01

Mina radnej Stachowskiej mówi wszystko - NO DOBRA, O CZYM ON MÓWI? SZEF MÓWIŁ, ŻE CHWILA MOMENT I DO DOMU…

avatar
~czechu
21.03.2018 20:10

Ty się p. Stachowskiej nie czepiaj, ty się spytaj gdzie są pozostali "bez-radni" p. Owoc, Grabka, Giezek, Pawłowska i cała reszta.

avatar
~obserwator
20.03.2018 18:19

Odkrycie na miano nagrody Nobla . Eureka dopiero teraz zauważyli że przybywa ludzi w wieku 60 + i ubywa młodzieży . A co nie ma w urzędzie roczników statystycznych i nie wiedzą kto jest zameldowany w tym mieście i gminie ?. To niby z czego robi te demografie chyba z palca lub z gwiazd . Przecież takie wdrożenia programu powinno się wprowadzać jeszcze przed spadkiem demograficznym a tutaj proszę dopiero kopią studnią po spaleniu się stodoły . A co do młodzieży to na co urząd miasta liczył że zostaną na matki chlebie do końca . Gdzie niby mają pracować jak likwiduje się miejsca pracy ? . Nikt przy zdrowych zmysłach nie zostanie w mieście pozbawionym pracy i żadnych perspektyw na dalsze życie . Przecież tu nawet wegetować nie można bo obszar miasta jest za mały żeby zbierać złom , butelki i makulaturę . No i co do ulic , może najpierw utwardzić i pobudować ulice tam gdzie jeszcze ich nie ma a potem zająć się rewitalizacją . Ludzie mają dość już błota i kolein idąc do swojego domu i z domu do pracy szkoły ,sklepu .

avatar
~*_*
20.03.2018 18:56

No ciekawie we Wschowie się bawicie... wszyscy zgromadzeni siedzą jak za karę a burmistrz grzebie w tel... p.s. czy przypadkiem pracownicy umig nie mają obow. nosić identyfikatorów...?

avatar
~Identyfikator
21.03.2018 09:52

Identyfikatory mamy, obowiazku juz nie.

avatar
~Baśka
20.03.2018 20:08

Z treści powyższego artykułu wynika, ze obecni na tej konferencji zadawali pytania, a odpowiedź była jedna i tylko jedna, cyt., .... jeśli myślimy o rewitalizacji gminy, mówimy przede wszystkim o odnowie, o ponownym zagospodarowaniu i wykorzystaniu potencjału...." i tak dalej,.... i tak dalej...., Sławomir Kozieł mówił: o odnowie, ponownemu zagospodarowaniu i wykorzystaniu potencjału....., i tak dalej....... !?, również z artykułu j.w wynika, że pracownik Urzędu powiedział, iż PROJEKT był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej, a w ramach tego projektu miały się odbywać między innymi szkolenia dla przedsiębiorców, organizacji pozarządowych, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych....i tak dalej,....i tak dalej...!?. A ja się pytam: - jak długo ten projekt opracowywano?, - ile on kosztował naszych podatników?, - na jakiej zasadzie otrzymał go do opracowania S.Kozieł ?, - czy wytłumaczono uczestnikom odbytych szkoleń / jak podaje pracownik z Urzędu/ oraz obecnym na przedmiotowej konferencji, że finansowanie każdego takiego projektu realizowanego na zlecenie zgłaszającego / w tym przypadku Urzędu / zależy OD MOŻLIWOŚCI FINANSOWEJ PROJEKTODAWCY / w tym przypadku Urzędu/?, a jak wiemy naszego skromnego Urzędu stać tylko na wypłacanie sobie co miesięcznych pensji - i tylko tyle !. Jak słyszymy / co przypomina nam Pan Radny K.Owoc/ Urząd nie stać nawet na 190 tyś złotych na remont więźby dachowej byłego zboru. Tak więc, jak Urząd pod tym kierownictwem zamierza sfinansować tak szeroki projekt rewitalizacji ulic Wschowskich oraz podanych wsi ???. Zwracam uwagę, że finansowanie każdego projektu rewitalizacyjnego zależy / i to przede wszystkim /od możliwości projektodawcy. Owszem,... zazwyczaj koszty pokrywane są z kilku źródeł, poprzez tzw. montaż finansowy, na który składają się środki WŁASNE projektodawcy /zgłaszającego projekt/, dotacje, darowizny, pożyczki, środki ze zbiórek publicznych, itd.. Tak, jest to prawda, ale proszę mi powiedzieć ile tak naprawdę nasz Urząd posiada tych tzw. ŚRODKÓW WŁASNYCH na ten projekt ???. Bowiem coraz częściej słyszy się od różnych miast i gmin, że duża część działań rewitalizacyjnych jest pokrywana, bez udziału pomocy UE. Jak można wychodzić z tak dużym pomysłem projektu rewitalizacyjnego jak tak naprawdę nie posiada się ZASOBÓW WŁASNYCH ???. Czy to nie jest ze strony urzędujących kolejna "kaczka wyborcza"///////???????.

avatar
~x
20.03.2018 23:44

...Ojej, nie było takiej jednej - najmądrzejszej, a tyle by wniosła do dyskusji...

avatar
~ do czecha
22.03.2018 10:19

Wymienieni radni, prawie nigdy nie uczestniczą w wydarzeniach miejskich. radna Pawłowska zawsze mówi, że nie ma czasu. I jak się z czechem nie zgodzić?

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl