Radny Piotr Buczek pogratulował komendantowi Straży Miejskiej za inicjatywę, polegającą na ograniczaniu spalania w domowych piecach substancji zatruwających naturalne środowisko. Akcja według radnego wywołała dużą aprobatę społeczną
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Z kim bym nie rozmawiał na ten temat - mówił Piotr Buczek - każdy wyrażał zadowolenie z inicjatywy straży miejskiej.Jest też drugie dno - kontynuował radny - bo wiadomo, że nie każdego we Wschowie stać na komfort palenia odpowiednim opałem. Ważne jest jednak, że problem ekologii determinuje Straż Miejską. Czy są już - zapytał radny na kończąc wątek - pierwsze efekty tej akcji?
Drugie pytanie radnego dotyczyło problemu parkowania samochodów na ulicy ks. A. Kostki po stronie ulicy, gdzie zabudowania posiadają nieparzystą numerację. Dokładnie radny wskazywał na wylot z ulicy Nowej, gdzie zdaniem radnego, bezpieczny skręt samochodem w prawo utrudniają zaparkowane samochody przy skrzyżowaniu.
Ruch na ulicy Nowej - mówił radny - jest spory ze względu na to, że stanowi naturalny objazd ulicy Westerplatte, która od dłuższego czasu jest jednokierunkowa. Problem z wylotem przypomina podobny ze skrzyżowania ulic Klasztornej i Niepodległości. Tam udało się strażnikom miejskim doprowadzić do sytuacji, gdzie kierowcy nie parkują już samochodów tuż przy skrzyżowaniu, dzięki czemu widoczność przy włączeniu się w ruch na ulicy Niepodległości jest dzisiaj według radnego niemal idealny.
Radny więc apelował o to, by przyjrzeć się skrzyżowaniu ulic Nowej i ks. Kostki.
Komendant Straży Miejskiej Witold Skorupiński w odpowiedzi na uwagi radnego, obiecał przyjrzeć się parkowanym samochodom na ulicy Nowej. Natomiast w sprawie spalania niepożądanych substancji w domowych piecach, komendant przyznał, że od czasu prowadzenia akcji, Straż Miejska otrzymała kilkanaście zgłoszeń, wskutek interwencji była zmuszona wypisać kilka mandatów. Akcja trwa nadal.
[nggallery id=12]
Komentarze 0