TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Prawdziwa dyskusja wymaga rewizji opinii wszystkich stron, a nie tylko jednej – tej rządowej

pon., 15 kwietnia 2019 09:28

Od pewnego czasu zamieszczamy wybrany przez redakcję komentarz, który naszym zdaniem jest wart uwagi. Uznaliśmy, że być może tym sposobem uda nam się wspólnie, wraz z czytelnikami, wciąż podnosić poziom dyskusji pod artykułami. Tym razem wybraliśmy wypowiedź, związaną z szeroko komentowaną w Polsce sytuacją nauczycieli i obecnego strajku. Jednocześnie informujemy, że treści zawartych w komentarzach nie należy utożsamiać z opinią i poglądami redakcji.

Prawdziwa dyskusja wymaga rewizji opinii wszystkich stron a nie tylko jednej tej rządowej

Autor: wschowianka / artykuł: Ustalili wstępnie, że strajkują do środy. Co będzie dalej – czas pokaże

Stoi przede mną trudne zadanie: chciałbym wyrazić solidarność z płacowymi postulatami nauczycieli, ale nie potrafię znaleźć argumentów, by przekonać samego siebie, że sabotowanie ważnych dla uczniów egzaminów jest dobre. Wiem za to, że jest demoralizujące. Niewielu ma dziś odwagę powiedzieć cokolwiek, co znajduje się w kontrze do medialnych przekazów: tych PiS-owskich z jednej strony, tych opozycyjnych z drugiej. Naiwnością byłoby wierzyć, że pokazywane przez nauczycieli „fiszki” z miesięcznych wypłat, to faktyczna ilustracja belferskich zarobków. Byłoby uczciwiej, gdyby pokazali PIT-y, bo dopiero tam znajdziemy trzynastkę, czternastkę jako jednorazowy dodatek wyrównawczy, czy wreszcie kilkusetzłotowy dodatek wiejski. Z trudem szukać tam dochodów z tytułu korepetycji, chociaż terminy nawet na te mniej pożądane jak z języka polskiego, są w przypadku maturzystów rezerwowane już na przyszły rok szkolny. Politycy opozycji rozpływają się w zachwytach nad nauczycielami, ale fałsz czuć na odległość. Im łatwo zagrzewać do walki, bo po raz kolejny znaleźli środowisko, które ma większą wiarygodność niż oni. Najpierw byli to protestujący pod sądami, potem kobiety, sędziowie, lekarze rezydenci, a teraz nauczyciele. Wiem, nieprzyzwoite jest zwracanie uwagi nauczycielom. To też takie polskie i folwarczne, gdzie autorytetu nie buduje się pracą i postawą, ale samym faktem bycia w danej grupie społecznej. Nie twierdzę, że mam stuprocentową rację i nawet do tego nie aspiruję. Uważam jednak, że prawdziwa dyskusja wymaga rewizji opinii wszystkich stron, a nie tylko jednej – tej rządowej.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 25

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Nekrologi