Vavamuffin, to legendarny już zespół, który od 13 lat gości na polskich scenach. Wschowska publiczność miała okazję usłyszeć ich na żywo podczas Dni Wschowy. Zagrali swoje najpopularniejsze utwory z Jah jest prezydentem na czele. Publiczność dopisała i świetnie bawiła się przy muzyce zespołu.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Chodziły plotki, że zespół zawiesił działalność, ale okazuje się, że w 2016 roku zamierzają wydać nową płytę.
- Minęły dwa lata od naszej ostatniej płyty - mówi Pablopavo - więc to już przyzwoitość wymaga, żebyśmy zaczęli pracować nad nowym materiałem. To też nie jest tak, że kiedy zaczynamy pisać teksty, jamować w studio, to mówimy sobie, to musi być reggae albo reggae, nawiązujące do lat 70-tych. Nie. Zdarzały nam się już wycieczki i jazzowe i hiphopowe i rockowe, sam jestem ciekaw, co nam tym razem wyjdzie.
Zapraszamy do wysłuchania fragmentów koncertu i wywiadu z Pablopavo, z którym rozmawiamy nie tylko o muzyce, ale również o wartościach miejskich, bo ostatecznie Vavamuffin, to nie tylko wpływy jamajskie, ale również miejskie klimaty.
(rak/foto: martyna)
Komentarze 0