Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Na pytanie dlaczego chcą odwołać prezydium Rady Miejskiej jest tylko jedna odpowiedź. Ponieważ mogą. Nie ma przecież żadnych merytorycznych zarzutów wobec tego zarządu. W radzie panuje nawet swoista równowaga. Opozycja ma prezydium rady, a władza ma wszystkie komisje. Przecież nie stanie się tak, że po zmianie władz obóz Miłosza Czopka odda przewodniczącego którejś komisji, by utrzymać standardy demokracji. W radzie trzeba brać przecież wszystko zgodnie z naukami Krzysztofa Grabki (kadencja 2010-2014).
Skoro nie rzeczowe argumenty to co? Wskazówką pierwszą dla nas jest konferencja prasowa z 2 grudnia 2014 zaraz po tym gdy ukonstytuowało się prezydium rady. Wtedy to Miłosz Czopek stwierdził, że radna Knaflewska-Walkowiak swoją pracą w radzie ma szansę odkupić jakieś swoje winy popełnione w poprzedniej kadencji rady. Takie przedstawienie sprawy wymyka się oczywiście zdrowemu rozsądkowi. To, że burmistrzem Wschowy przez ostatnie 4 lata był pan Grabka jest między innymi winą Miłosza Czopka. To, że od czterech już lat miasto nie wychodzi na prostą jest winą między innymi Miłosza Czopka. Te wszystkie złe rzeczy, które wydarzyły się za sprawą władzy w mieście przez ostatnie cztery lata to wina Miłosza Czopka. To właśnie on, który podczas wspomnianej konferencji mówił do kamer coś o układzie itp., został po prostu kupiony stanowiskiem przez Krzysztofa Grabkę, a następnie potraktowano go tak, jak na to zasługiwał, czyli pokazano mu drzwi. Ba, nawet super naczelnik Przybylski brał pieniądze od Grabki i w myśl rozumowania, które mam nadzieję wkrótce zbankrutuje, ponieważ ile można sączyć jadu i zła w uszy ludzi, panowie Dariusz Przybylski i Miłosz Czopek powinni na kolanach wybrać się na Jasną Górę aby odkupić swoje winy.
Wskazówka druga to 20 sesja z 26 kwietnia 2012. Wtedy to odwołano z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Czopka, a na jego miejsce powołano Jacka Kowalczyka. Co czuł wtedy pan Czopek senior gdy wiedział, że jego odwołanie nie ma nic wspólnego z jego pracą w radzie, że jest po prostu polityczną akcją będącą pokłosiem odwołania Czopka juniora? Za chwilę nikogo to nie będzie obchodzić albowiem odnowiciele samorządu wciąż nie chcą zmienić reguł gry. Ciągle grają tak jak ustalił to Krzysztof Grabka.
Krzysztof Owoc
Frakcja Wyrzutowa Blog
Komentarze 19