To nie żart, tylko już powoli standard. Wschowski „Staszic” organizuje uczniom ze szkoły handlowej w Limburgu praktykę w zakładach pracy już od kilku lat. Od dwóch lat jest to firma „DOBROWOLSKI”. Wiele wskazuje na to, że będzie to współpraca długoletnia.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Mamy takie przekonanie dzięki opinii ubiegłorocznych praktykantów z liceum zawodowego kierunku budowy maszyn szkoły PPC-Schule oraz tegorocznych, z tego samego kierunku, byli to Jonas Theis i Philipp Richard. Tak samo dobre opinie o praktykantach mają tegoroczni opiekunowie z ramienia firmy: inżynier Zdzisław Tycner i pani Dorota Dominiak, którzy przez dwa tygodnie września zajmowali się nimi.
W rozmowie z panem prezesem Jerzym Dobrowolskim chłopcy przyznali, że dostrzegają pewne różnice w funkcjonowaniu obu krajów w dziedzinie zamożności (na korzyść Niemiec oczywiście), ale nie zauważyli różnic w stylu życia obu społeczeństw. Uczniowie byli zachwyceni możliwością uczestniczenia w produkcji tak nowoczesnego sprzętu do zimowego utrzymania ulic i lotnisk. Ich zadania miały charakter praktyczny i zostały wykonane na bardzo dobrym poziomie. Z ramienia „Staszica” uczniami opiekowali się Beata Wasyliszyn i Marek Jarosz. Po pracy chłopcy poznawali bliższą i dalszą okolicę Wschowy, Lgiń, Wrocław i Poznań, a także samą Wschowę z jej wspaniałymi zabytkami. Dofinansowania do kosztu organizacji praktyk udzieliła Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży. Dziękujemy!
(I ZS)
Komentarze 2