W miejscowości Krzepielów strażacy ochotnicy zmagają się z problemem, który może mieć tragiczne konsekwencje w przyszłości. Kierowcy parkujący swoje pojazdy przed bramą remizy, blokują wyjazd samochodów bojowych, co może prowadzić do opóźnień w reakcji na sytuacje kryzysowe.
W sytuacjach, w których liczy się każda sekunda, takie zachowanie może prowadzić do tragicznych konsekwencji - utraty mienia, a w najgorszym przypadku nawet życia. Każdy z nas powinien pamiętać, że droga dla strażaków musi być zawsze wolna.
„Prosimy o nieparkowanie przed remizą OSP, wyjazd samochodów bojowych musi być dostępny cały czas” - apelują druhowie z Krzepielowa.
To nie jest pierwszy raz, kiedy strażacy z Krzepielowa muszą stawić czoła takim problemom. Jak informują, to już druga taka sytuacja w ostatnim czasie. W związku z powtarzającymi się incydentami, druhowie podjęli decyzję o zgłoszeniu sprawy do policji.
Chociaż sytuacja w Krzepielowie jest nagminna, problem z blokowaniem dróg wyjazdowych dla jednostek OSP jest znany w wielu miejscach w Polsce. Wszędzie tam, gdzie druhowie stają przed koniecznością szybkiego reagowania, nie powinno się stawiać im dodatkowych przeszkód.
Niech ten artykuł będzie przestrogą i wezwaniem do odpowiedzialności dla wszystkich kierowców. Wyobraźnia i odpowiedzialność za innych to nie tylko kwestia kultury, ale przede wszystkim empatii i dbałości o bezpieczeństwo. Zastanówmy się dwa razy, zanim zaparkujemy w miejscu, które może utrudnić akcję ratunkową.
Źródło/foto: OSP Krzepielów
Komentarze 3