TworzymyGłos Regionu

reklama

Ile razy radny może dopytywać się o inwestycję i gdzie podziało się 30 tysięcy złotych?

Wtorek, 24 lipca 2018 o 13:26, aktualizacja Czwartek, 02 sierpnia 2018 o 13:22, autor: 20
Ile razy radny może dopytywać się o inwestycję i gdzie podziało się 30 tysięcy złotych?

W trakcie ostatniej sesji Rady Miejskiej we Wschowie radny Jacek Kowalczyk powtórzył swój apel o pogłębienie stawu retencyjnego na ulicy Moniuszki. Przez wiele lat okoliczni mieszkańcy muszą liczyć się z podtopieniami, jednak pomimo zabezpieczenia środków na ten cel w 2017 roku, inwestycja nie doszła do skutku.

Radny Jacek Kowalczyk o problemie ze stawem retencyjnym na ulicy Moniuszki informował wielokrotnie. W grudniu 2016 roku inwestycja pogłębienia i uregulowania stawu została zapisana nawet w budżecie na rok 2017 i przypisano do niej kwotę 30 tysięcy złotych. Pomimo tego w sprawie stawu nie zmieniło się nic, dlatego radny dopytywał się o tą inwestycję na ostatniej sesji Rady Miejskiej we Wschowie.

- W tym bardzo dobrym zestawieniu nie widzę jednej drobnej inwestycji i wie pan o czym chcę powiedzieć. Nie o moim, a o naszym stawie na ulicy Moniuszki. Naprawdę czekam na tą inwestycję, pieniądze w budżecie były zapewnione i nie wiem gdzie one tak naprawdę są – zwracał się do wiceburmistrza Miłosza Czopka, radny Jacek Kowalczyk, w trakcie dyskusji nad zestawieniem finansowym za ubiegły rok. – Przy kwotach zawartych w budżecie ta inwestycja to naprawdę drobna rzecz.

Wiceburmistrz patrząc radnemu prosto w oczy zapewniał, że władze naprawdę starają się wykonać naprawę tego stawu. Jacek Kowalczyk dopytywał co on ma mówić mieszkańcom, którzy od lat nagabują go w tej sprawie, a on od wielu miesięcy powtarza, że obiecano wykonać renowację. Do sprawy powróciła chwilę później radna Helena Nikolin.

- O co chodzi przy tym stawie na ulicy Moniuszki? Co tam takiego zagrażającego jest dla mieszkańców, że musi on być już wyczyszczony. Moim zdaniem jest tyle potrzeb inwestycyjnych na terenie całej gminy, na wsiach, że przesunięcie tej pracy na inny termin nie będzie stwarzało zagrożenia – mówiła radna. – Zresztą mamy suszę i nikogo teraz nie zalewa.

W związku z wypowiedzą radnej wywołana została dyskusja, w której wyjaśniano iż mieszkańcy zalewani są od lat, że inwestycja dawno została zaplanowana i obiecana. Sprawę starał się wyłożyć Krzysztof Owoc.

- Zwrócę uwagę, że pieniądze na ten cel zostały zabezpieczone w budżecie na rok 2017, decyzja zapadła w grudniu 2016 roku. Na pytanie żadne pod koniec 2017 roku dlaczego inwestycja nie została wykonana, padła odpowiedź, że została zabezpieczona za mała kwota. Była to kwota 30 tysięcy złotych, a dzisiaj okazuje się, że pan Miłosz Czopek mówi o takiej samej kwocie, którą być może uda się wygospodarować z innych zadań – przedstawiał radny. – Jeżeli pani ma nerwy ze stali to gratuluje, bo tutaj sytuacja jest niepoważna.

Krzysztof Owoc przypomniał, że ta sprawa powinna zostać załatwiona dawno, kiedy samorząd dysponował większymi środkami. Przypomniał także o kosztach organizacji drugiej edycji Burning Sun Festwial. Radny Krzysztof Grabka zaapelował do Heleny Nikolin żeby postawiła się na miejscu radnego Kowalczyka i wyobraziła sobie sytuację, kiedy w sprawie ważnej dla grupy mieszkańców swojej miejscowości przekazuje informację, że wszystko zostało załatwione, a następnie musiała się tłumaczyć, że nie wie kiedy inwestycja zostanie wykonana. Po tych słowach wiceburmistrz Miłosz Czopek stwierdził, że radny Grabka ma wiele racji w słowach, które mówi.

- Może dwa słowa dla pana radnego Grabki, ponieważ ma bardzo dużo racji w tym co mówi. Ja prawie codziennie jestem postawiony przed taką sytuacją, gdzie przychodzą mieszkańcy i mówią „to mi obiecano w tamtych latach”, „tu mi opłacono odszkodowania”, „tu mi opłacono zjazdy”. Na dobrą sprawę jeżdżę prawie codziennie do takich spraw, które leżą od roku 2012, 2013, 2014 i ludzie czekają latami – mówił Miłosz Czopek.

Kończąc prosił radnych żeby odpowiedzieli sobie na pytanie czy w obliczu możliwości pozyskania dużych środków zewnętrznych, nie zdecydowaliby się oni na przesunięcia środków na wkład własny, nawet kosztem obiecanych inwestycji. Z takim przedstawieniem tego problemu nie zgodził się radny Krzysztof Owoc.

- Prosiłbym żeby nie robił pan z radnych wariatów. Pan pokazał wynik budżetu za 2017 rok powyżej miliona złotych na plusie. A tutaj chodzi o inwestycję za 30 tysięcy złotych, której pan nie wykonał, bo stwierdził, że nie ma to środków. Proszę pana ja w ciągu tych trzech i pół roku słyszałem z pana ust już tak nieprawdopodobne rzeczy, że muszę podnosić głos. A w tej sprawie właśnie postawił pan kropkę nad i – mówił radny. – Podsumujmy co pan powiedział. Stwierdził pan, że stoimy przed trudnymi wyborami i nie zrobimy stawu, bo zabraknie nam 30 tysięcy złotych do czegoś, a z drugiej strony pokazuje pan milion plus wykonania z zeszłego roku. Czy pan siebie czasem słucha?

Kończąc swoją wypowiedź Krzysztof Owoc stwierdził, że uczciwiej było od razu powiedzieć radnemu Kowalczykowi, że inwestycji związanej z tym stawem nie będzie. Podczas dyskusji podnoszona była wielokrotnie także kwestia co stało się z zabezpieczonymi na ten cel 30 tysiącami złotych, jednak w trakcie obrad odpowiedzi nie usłyszeliśmy. Cała dyskusja dostępna w materiale wideo.

(olek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (20)

avatar

avatar
~Adaś
24.07.2018 15:06

Najbardziej mnie rozrzewniają w tym tekście słowa p. v-ce burmistrza skierowane do b. burmistrza Grabki - cyt. " ma Pan dużo racji w tym co Pan mówi..." ..... ale już na drugi "wydechu" idzie seria po "nogach" , .... Pan też tyle naobiecywał , że ja w niczym nie jestem od Pana gorszy ? cyt. "Na dobrą sprawę jeżdżę prawie codziennie do takich spraw, które leżą od roku 2012, 2013, 2014 i ludzie czekają latami " ....... czyli chyba dorównał , czy tak to mam rozumieć, p. Grabce w przelewaniu wiary w puste ? A dlaczego wymienianie roczników (2012-2014) spraw zaległych stanęło na 2014 roku, czy to znowu ma mi dać domniemanie , że od 2014 ( od nowej ery "dobre zmiany") w gminie dzieje się już tylko pysznie ? Takie stawianie tez , taka dyskusja bez obecności Pani burmistrz dla uzyskania "bieli" we własnej sprawie pozwala niejako na jeden wniosek , p Owoc ma rację -...... proszę nie robić z radnych wariatów ! A ja dodam od siebie , jaki mieszkaniec zgadza się na to, aby z nas mieszkańców można robić przygłupich ? Choć wczoraj jeden powiedział ........ te " bramki są żeby świry się tam nie dostawały i nie szkodziły" ....... mogę przypuszczać , że już następnym razem zostanie użyte słowo "bydło" ? Co to oznacza, a no tyle, że za 4 miesiące jak staniesz obywatelu przed decyzją kogo skreślić i usunąć z bieżącej polityki miasta , to sobie o takich sprawa poprzypominaj !! Adaś

avatar
~Antoni
24.07.2018 15:55

Ja osobiście się dziwię że zatrudniono wiceburmistrza na tym stanowisku . Ja ze swej strony nie zatrudniłbym jego nawet na sołtysa wsi . Ani to dobry administrator ani uczciwy i prawy człowiek . Przecież takich picerów jest na pęczki w tym ratuszu łącznie z burmistrzem na czele . Poszli po władzę tylko i wyłącznie po kasę dla siebie i swoich rodzin . Drugie gniazdo " szerszeni " to S.K . tam też siedzą z nadania burmistrz jak i wiceburmistrza .

avatar
~ext7
24.07.2018 19:36

Jak „eksplodowała” sprawa niedziałającego monitoringu, podejrzewałem ,że oto właśnie rozpoczęła się wyborcza kampania Teraz już mam pewność. Opozycyjni Radni przypomnieli sobie o monitoringu, nie wyczyszczonym stawie. Dlaczego dopiero teraz(tuż przed wyborami)?? Podejrzewam ,że mają więcej takiej starej, bezużytecznej ,wyborczej amunicji. Hmm...Czy przy pomocy tej, można wygrać wybory??? W tym przypadku zgadzam się z v-burmistrzem –jak jest możliwość wyrwania kilku groszy z zewnątrz to ,”wszystkie ręce na pokład”.

avatar
~zaza
24.07.2018 21:32

A kiedy "eksplodowała" sprawa monitoringu ? Staw po prostu pokazał, że Czopek opowiada jakieś bajki na potrzebe chwili. Jakie ręce na pokład ? Błazenadę pan uprawiasz i tyle

avatar
~do ext7
25.07.2018 09:04

Tobie chłopie już na " mózg pada " . Jaka stara bezużyteczna amunicja wyborcza ? . Zastanów się co piszesz i jakie głupoty ! . A czy doktor wykonał wszystko to co obiecał wykonał z nawiązką ? . Czy przeprosił ludzi że ich okłamał i opowiadał jak ty takie głupoty . Czy wreszcie przeprosił za pisanie półprawd i oskarżeń swoich poprzedników ? . Masz krótką pamięć więc polecam tobie i innym tobie podobnym zajrzeć do internetu i pooglądać konferencję burmistrza i doktora co oni opowiadali naiwnemu społeczeństwu . Wstydu nie masz pisząc takie głupoty i bądź pewien że internet nie zapomina . Co zostało zrealizowane z tego co opowiadała burmistrz ? . Chyba tylko to że pozatrudniali swoich i swoje rodziny na stanowiska dobrze płatne . Każda sprawa nawet najmniejsza jest ważna dla miasta i gminy ponieważ jest to powiat bardzo biedny i trzeba każdą złotówkę oglądać z różnej strony . Jakoś nie wspominasz o karach nałożonych za śmieci na burmistrz i wywalonej gotówce na " piknik na Kaczych dołach " , przecież to niegospodarność i ciebie to nie razi a razi ciebie że radny wypomina burmistrzowi nie wykonanie zadania za 30 tyś zł .

avatar
~Mieszkaniec
24.07.2018 20:11

Owoc jak zwykle w punkt. Uzbieral Czopek ponad bańkę złotówek i nie zrobił prostej gospodarskiej sprawy. Na burmistrza panie Owoc, choć zagłosuje na Pana jak cztery lata temu, troche za wcześnie ale radnymi tacy ludzie jak Pan powinni być. Powodzenia

avatar
~staw przy Moniuszki
25.07.2018 08:20

Problem ze stawem przy ulicy Moniuszki jest taki, że to nie jest oczko wodne dla ozdoby a element gospodarki wodnej miasta Wschowy. Kto powinien o tym wiedzieć? Radni, Czopek czy psiapsiółka? Staw jest połączony za pomocą rury przelewowej z instalacją deszczową w ulicy Moniuszki. W czasie obfitych opadów ma za zadanie przejąć nadmiar wód deszczowych ze zlewni ulic Moniuszki, 55 PPP i Przyczyny Dolnej. Nasuwa się pytanie czy można odwlekać z czyszczeniem czy nie? Dzisiaj jest sucho ale jak wystąpi ulewa to co? Wschowa pływa? Ostatnie czyszczenie i odmulanie wykonywała firma Pana Andrysa około 10 lat temu.

avatar
~panie Czopek
25.07.2018 10:56

Skoro nic nie można i nic się nie udaje to może lepiej wrócić do Niemiec i banki budować?

avatar
~pamieć
25.07.2018 21:19

Karme dla zwerząt jeszcze sprzedawał. To max jego możliwości. Choć trzeba przyznać, że świetnie nas wkręcił w "odnowę" samorządu

avatar
~Wyborca
25.07.2018 14:04

Jetem zdziwiony to co napisał ext7, to propagandzista obecnej władzy.

avatar
~Adaś
25.07.2018 17:22

Ad. ext7 ...... Witaj, .... jedno zdanie mi tu nie pasuje , cyt. "......mają więcej takiej starej, bezużytecznej ,wyborczej amunicji" ..... zastanówmy się ,..... p. Kowalczyk już wielokrotnie o sprawie mówił, można by rzecz, że wręcz "młócił temat" więc wiązanie tego z wyborami jest już chyba trującą parafrazą ? Ja o niesprawnym monitoringu też dowiedziałem się od niedawna z Zw i nawet jeśli doszedłeś do wniosku , że to nie teraz czas na takie wydatki to nie dziw się , że o nich jest w ogóle mowa. Jeśli założymy , że staw jest urządzeniem hydrologicznym więc ma spełniać gospodarcze i ochronne zabezpieczenie to jego zaniedbanie dla mnie jest już tylko z pogranicza dużego niedbalstwa osoby pełnionej funkcji czyli chodzi o gospodarność i zapobiegliwość bezpieczeństwa tej strefy miasta a więc z zakresu obowiązku burmistrza miasta. Myślę, że radny Kowalczyk bardzo łagodnie obywa się z osobą służbowo odpowiedzialną za ten stan rzeczy, bo czy nie sądzisz, że to już jest na granicy odpowiedzialności karnej ? Chodzi o bezpieczeństwo obywateli przed podtopieniami ........ a kiedy jak nie teraz o tym mówić ? ..... czy lepiej jak przyjdą wielkie straty za miliony i szukać winnego w stylu - taki mamy klimat. To nie może wyglądać tak , że miasto (obywatel) jest zawsze między decyzjami , styropian z dotacji UE czy suchy dywan , co jest ważniejsze ? Natomiast co do Wyborów w 2018 i stosowanych metod ........ Ty stary "wilku" , ...... metoda dopaść i zagryź obowiązuje na całym świecie, my tylko mamy wybrać kto to zrobił ładniej , ciszej i zaakceptować ile na tym stracimy . Widzisz, ........ już wczoraj przeprosił Polaków ( czy dostał polecenie?) , uwierzyli że "świry" mogą ich "zdmuchnąć" .... a z czego "stado" będzie żyło ? Adaś

avatar
~staw
25.07.2018 19:00

No właśnie, ktoś tu napisał, że staw był czyszczony jakieś 10 lat temu ( mogło to być jeszcze więcej lat temu),...no to widać jak wygląda "dbanie" o takie zbiorniki .

avatar
~do ext7
25.07.2018 21:15

Tak trudno przejrzec ten portal by zobaczyć że część radnych była aktywna cały czas ? Wiatraki, pierdółki, wysypisko, lista do zwolnień, proces przeciwko Owocowi czy praca dla Kuchcickiego. Miasto wpadło z rąk nieudaczników w ręcę nieudaczników/cwaniaków

avatar
~kumaty
26.07.2018 11:14

Pieniądze 30 000 zamiast na staw poszły na cmentarz. Zamiast inwestycji w wodociągach to pieniądze z wody i ścieków pakowane są w projekt wyborczy na cmentarzu. Z czego ja się pytam są pieniądze na płoty i chodniki? Może któryś z radnych wie? Odpowiedź jest prosta z opłat za wodę i ścieki bo to w wyborach ma zadziałać.

avatar
~Artur
26.07.2018 14:17

Staw czyszczony co najmniej 15 lat temu.Wykonywałem tam prace

avatar
~ext7
27.07.2018 16:58

Witam moich Szanownych Adwersarzy!!! Może tak na pierwszy ogień ,ot tak po starej znajomości,odniosę się do kom.”Adaś” Adam ,a kiedy ostatnio czyszczono ten staw ? (Tu bardzo wiarygodnej odpowiedzi udzielił kol. Artur - 15lat temu, ze wskazaniem na więcej.) Od ilu lat w RG zasiada Pan Kowalczyk? Z tego co pamiętam to, od wielu. Przecież był radnym za czasów ekipy Pana Grabki , tyle tylko ,że wtedy nie słyszałem ,żeby nawet pies z kulawą nogą zainteresowany był czyszczeniem stawów . A jeżeli nie mam racji i radny zgłaszał powyższy problem , to dziwi mnie mała skuteczność jego działań, wszak II vice-burmistrzem był człowiek z jego ugrupowania, można by powiedzieć -warunki komfortowe do przepchnięcia w zasadzie każdej, ważnej inicjatywy...Hm.. Dlaczego wtedy problemu stawów nie było, a teraz jest.??? Ok.!!! A teraz odpowiem moim pupilom spod znaku „do ext7” :Primo: Tak ,może i jestem błaznem, ale myślącym logicznie!!. Sekundo: O mój mózg możesz być spokojny ,pamięć (jak na mój wiek mam całkiem niezłą) ,a i logiczne myślenie i zwykła przyzwoitość też mnie nie opuściły. Mnie zastanawia jakimi kryteriami Ty się kierujesz pisząc komentarze?? Używasz słów: głupek, tylko dlatego ,że mam odmienne od Twojego zdanie”. Kolejne słowo: Doktor , użyte przez Ciebie w sensie pejoratywnym - czyżbyś zazdrościł vice burmistrzowi, że ma naukowy tytuł ?? Czy jedyne co w Tobie pozostało to, zazdrość, zawiść i niechęć do ludzi o odmiennych poglądach?? ad ”Wyborca” !!Posądzanie mnie żem jest propagandzistą władzy obelżywym nietaktem jest, ale jako żeś jest nowicjuszem na ZW ,to wybaczam. Po raz kolejny wyjaśniam!!! Mój stosunek do KAŻDEJ WŁADZY jest dwoisty!!! Dla mnie nie jest szczególnie istotne ,kto „pierdzi” w stołek burmistrza. Jak robi coś w interesie Gminy to ,moje poparcie ma jak w banku. Oczywiście jak robi rzeczy „dziwne” ,to pytam, nim potępiać zacznę!! Stawiam dwa dolary przeciwko orzechom ,że po wyborach fala bezmyślnego,internetowego hejtu nie zmaleje, bez względu na to, kto wybory wygra - „Bo tutaj tak jest jak jest”

avatar
~Adaś
28.07.2018 12:34

Ad. ext7 - Witaj, ....... muszę jednak powtórzyć - cyt . "Ty stary "wilku" , ...... metoda dopaść i zagryź obowiązuje na całym świecie, my tylko mamy wybrać kto to zrobił ładniej , ciszej i zaakceptować ile na tym stracimy ". To nie jest żadnym tłumaczeniem , że o sprawie była mowa za czasów p. Grabki ......... żyjemy dziś i teraz , ..... tak to możemy cofnąć się do czasów Gierka ? a może to Niemcy wykopali za płytko ? Logika bardzo prosta, w 2017 były środki, była decyzja a nie było wykonania ? Czyli co ? ....... "żołnierz" nie wykonał polecenia "generała " ........ czy ważniejszy styropian z EU czy suchy dywan , bądź tu mądry , jedni do Boga a drudzy uciechy widzą inaczej ? Ja sobie zdaję sprawę , że p. Patalas ma ciężką robotę ( to jednak Ona jest nr 1) ale o tym chyba wiedziała , że dorównanie p. Tyszkiewiczowi ( tak często o nim mówiła w 2014) jest katorżniczym wysiłkiem , jest robotą na trzy etaty i to bez przyjemności z pełną odpowiedzialnością (nawet karną) ? A jak jest Krzysztofie , czas oceniać, to już koniec etapu 2014-2018 ? Adaś

avatar
~ext7
28.07.2018 16:28

Adasiek !!! Ty mnie makaronu na uszy nie zawijaj(nie zalewaj mnie słowotokiem nie związanym z meritum) Przecież ja zadałem kilka prostych, konkretnych pytań i na te, odpowiedzi oczekiwałem. Śp. Edwarda Gierka ostawmy w pokoju, wszak On nie był najgorszym PRL-owskim I sekretarzem KC.- byli gorsi. Proszę nie tłumacz mi reguł rządzących w wielkiej polityce, bo te z grubsza ogarniam ,ale nie widzę dla nich miejsca w tej naszej maciupciej Gminnej piko-polityce. Wyjaśniam: Wielka polityka to 1, a ta nasza wschowska to, takie 1 x 10 do minus dwunastej. Tak rację masz, ze na ocenę przyszedł czas.(niechcący mnie się rymnęło-przepraszam) Przed nam oficjalna wyborcza kampania ,a co w tej usłyszymy to ,tylko jeden Bóg wie. Wschowska klaso polityczna-BŁAGAM, nie przenoście kampanijnych zasad z poziomi 1 do tej naszej piko, wschowskiej polityki. Przedstawcie sensowny PROGRAM(nie mylić z zestawieniem pobożnych życzeń i obietnic niemożliwych do zrealizowania –bowiem na te tylko idiota da się nabrać) Nie używajcie protezy językowej: A bo Oni – tzn. nie opluwajcie się wzajemnie!!! To robi bardzo złe wrażenie..

avatar
~Do ~ext7
28.07.2018 22:44

Zgadzam się z Panem całkowicie. Jedyny rozsądny i sprawiedliwy na tym forum. Miło by było osobiście poznać bo interesujacy człowiek z Pana ;-)

avatar
~wschowianin
01.08.2018 21:36

Jacek czepia się stawu ? a wcześniej mu nie przeszkadzał ? no tak sory jak jest się na smyczy pana który był burmistrzem to się nikt stawem nie przejmował . 30 tysięcy ?? hmmm NO DOBRZE TO JA SIĘ PYTAM GRABKOWCÓW GDZIE JEST 30 !MILIONÓW!

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl