Śmierć zawsze przychodzi nie w porę. Ksiądz Jan Twardowski napisał: "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych"
Pogrążona w smutku Rodzino Pana Karola, Czcigodni księża, Rado pedagogiczna, Uczniowie i Absolwenci Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Karola Kurpińskiego we Wschowie, Drodzy Przyjaciele, Wychowankowie i Znajomi Pana Karola!
Jeżeli powiem, że żegnamy byłego dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej we Wschowie, inicjatora Wschowskiego Towarzystwa Muzycznego - może zabrzmieć to sztucznie, zbyt oficjalnie. Powiem więc - zebraliśmy się w tej świątyni, aby pożegnać i odprowadzić na miejsce wiecznego spoczynku - Pana Karola. Tak właśnie będziemy wspominać Pana Karola - uśmiechniętego, życzliwego, pełnego życia, radości i ciepła, a przede wszystkim wspaniałego muzyka, pierwszego dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karola Kurpińskiego we Wschowie. Jako dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej Pan Karol dbał o niezwykle wysoki poziom nauczania i kształcenia młodych muzyków. Dzięki niemu wielu absolwentów naszej placówki kontynuuje swoją karierę muzyczną na najwyższym poziomie.
Pan Karol był również inicjatorem powstania Młodzieżowej Orkiestry Dętej. Był jednym z inicjatorów Wschowskiego Towarzystwa Muzycznego, które działa na rzecz upowszechniania i popularyzacji muzyki. Również on założył ognisko muzyczne we Wschowie, które przyczyniło się do niezwykłego rozwoju życia kulturalnego miasta. Zawsze otwarty na współpracę, chętny do pomocy i podejmowania wielu inicjatyw, zyskał uznanie zarówno wśród swoich uczniów, jak i wśród innych nauczycieli oraz lokalnych działaczy kulturalnych.
Pan Karol Muszkieta był człowiekiem o niezwykłej wrażliwości artystycznej, którą dzielił się z innymi. Jego pasja i zaangażowanie na rzecz muzyki i rozwoju muzycznego wschowskiej społeczności zainspirowały wiele pokoleń młodych ludzi. Dbał o staranną i należytą oprawę uroczystości szkolnych, przygotowując uczniów do występów na uroczystościach szkolnych i pozaszkolnych. Starał się byśmy, jako uczniowie wszechstronnie się rozwijali w atmosferze zrozumienia i w poczuciu własnej wartości. Panie Karolu! Nikt z nas nie przypuszczał, że dzisiaj spotkamy się w takim miejscu. Jeszcze chwilę temu widywaliśmy Pana w szkolnej auli na koncertach oraz innych uroczystościach. Teraz jesteśmy tu prawie wszyscy; nauczyciele, uczniowie, absolwenci, pracownicy szkoły, by towarzyszyć Panu w ostatniej drodze, na którą wkroczył Pan zdecydowanie zbyt wcześnie, zbyt szybko, nagle i niespodziewanie.
Żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego, co czujemy. Tak trudno uwierzyć, że już nie ma Pana wśród nas, że nie zobaczymy Pana na szkolnych uroczystościach wśród swoich wychowanków, absolwentów, że nie obdarzy nas Pan swoim łagodnym, delikatnym i spokojnym uśmiechem. Był Pan, Panie Karolu niezwykle skromnym, pełnym taktu i wewnętrznego ciepła człowiekiem. Stojąc tu w imieniu całej społeczności szkolnej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Karola Kurpińskiego we Wschowie , chciałabym powiedzieć szczere, pełne wdzięczności płynącej prosto z głębi naszych serc - Dziękujemy. Był Pan i nadal jest autorytetem dla wielu z nas. Pana miłość do muzyki, życie przepełnione tą pasją były czymś najwspanialszym czym mógł Pan się z nami podzielić. Muzyka to dusza wszechświata, skrzydła umysłu, lot wyobraźni i całe życie”.Zarażał nas Pan niezwykłą chęcią do działania.
W ten marcowy dzień żegnamy Pana, Panie Karolu nasz drogi Dyrektorze, Nauczycielu. „Muzyka raz dopuszczona do duszy staje się rodzajem ducha i nigdy nie umiera”. Będzie żył Pan w naszej pamięci zawsze… Mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy, wierzę że jeszcze kiedyś wszyscy razem i zagramy jeden wspólny, wielki, niebiański koncert, w którym będzie Pan grał pierwsze skrzypce. Niech Pan spoczywa w pokoju!!!
