reklama
Najpierw powiedziano dzieciom, że dzis (sobota) będzie uroczyste otwarcie biblioteki, a od rana wywieszono kartkę: 19 października biblioteka nieczynna. A TO WSCHOWA WŁAŚNIE!
Tak, to prawda. Sam widziałem setki szlochających dzieci, które przyszły na to otwarcie, a tymczasem władza im na to nie pozwoliła. A TO KOMENTARZ WŁAŚNIE:)
Myślałam, że nikt się nie będzie "czepiał" otwarcia , a jednak!!!! Byłam tam i żadnych dzieci -w dodatku płaczących- nie widziałam!!! Było dużo dzieci, owszem ale w namiotach na rynku i świetnie się wszyscy bawili!!! Na pewno powiedziano, że będzie otwarcie biblioteki i będzie zamknięta. ZAWSZE SIĘ ZNAJDĄ OSOBY JAK DWIE POWYŻEJ ,KTÓRYM ZAWSZE ŹLE- WSPÓŁCZUJĘ WAM, ŻE WSZYSTKO WIDZICIE NA CZARNO...CZY NIE SZKODA WAM ŻYCIA????
Może zw zorganizowałoby jakąś terapię dla zawodowych pesymistów. Wszyscy mówią że mamy bibliotekę europejskiej klasy, rozglądam się wokół i widzę piękniejszą Wschowę (skwery, chodniki, odbudowane Kolegium), przyjeżdżają goście z Zielonej Góry i "szczęki im opadają" z zaskoczenia i wrażenia, że w takiej Wschowie dzieją się takie rzeczy... Mam nowe hasło" "Marudom mówi NIE!"
No ja się cieszę, że jest kilka osób znudzonych tak jak ja, tymi wiecznie negatywnymi komentarzami
Skwerki i chodniki to nie wszystko . rozglądasz się to zobacz puste witryny sklepów i małych zakładów w centrum -smutny widok i szczęka naprawdę opada
Każdemu kto choć trochę orientuje się w finansach gminy trudno przychodzi zachwyt. Oto bowiem biedna gmina zafundowala sobie za około 7 mln zł przenosiny biblioteki i 3 oddział muzeum. Szkoda, że brak równoległych działań ze strony władz miasta aby zapewnić dochody, które pozwolą utrzymać Kolegium
Chyba większą inwestycją była oczyszczalnia ścieków - no ale to nie TA właściwa władza ją robiła...
Ad. jan... Mam pytanie do Ciebie jako zorientowanego w finansach Gminy. Czy to oznacza ,że finanse Gminy "pod krechą" są ????????. Noo.... w związku z biblioteką i muzeum. No bo jak nie, to wszystko OK.....
To niby lepiej by było gdyby jeszcze dołożyć do tego widok spalonego Kolegium, krzywych betonowych chodników, rachitycznej trawy na skwerach i odrapanych kamieniczek? Zastanów się...
zastanowiłem się. i tak naprawdę nie przeszkadzały by mi krzywe chodniki czy odrapane kamieniczki gdyby w tym mieście była praca. albo chociaż jakiekolwiek perspektywy. jednego ani drugiego nie ma wiec krew jasna zalewa że władza zajmuje się rewitalizacją zamiast rozwiązania problemu bezrobocia. mieli by ludzi prace to i wpływy do budżetu były by większe więc w przyszłości można by takową rewitalizacje przeprowadzać. dziwne priorytety ma nasz burmistrz, powodzenia w wyborach
Ad.omomom.No...dobrze,ale jak Ty sobie to wyobrażasz? Przecież Gmina jako taka nie może wybudować fabryki "dmuchanych misiów" i zatrudnić wszystkich bezrobotnych.Po pierwsze byłoby to niezgodne z obowiązującym prawem,a nawet gdyby było ,to i tak zatrudnienie wszystkich bezrobotnych nie byłoby możliwe.Nie lubię "władzy",jest wredna i opresyjna,ale jak robi coś dla dobra wspólnego, to jest OK.
Ad."brawo omomom" Nooo......zaiste, słowa piękne,ale może by tak,"SOLUTION" podrzucić.A tak po ,polsku ,sposób rozwiązania problemu bezrobocia, u nas ,no i w całym kraju. Hm... to jednak nie jest takie proste.
Omomom - popieram w 100%, ale karo Cię zaraz zje, bo przecież tutaj nie wolno narzekać, tylko trzeba się cieszyć i chwalić... karo - zadaniem władz jest nie tworzenie miejsc pracy, a tworzenie polityki sprzyjającej ich rozwojowi (polityki która u nas leży i kwiczy). Więc skończ z tym "może tak solution", bo omomom się nie pchał na stołek i to nie jego zadanie, tylko tych którzy obiecywali złote góry i obietnic nie spełnili
Ad."slava"... Wcale nie,karo to nie "ludojad". Ale nie możecie mieć pretensji o to ,że mam nieco inne zdanie. Przyjmijmy hipotetycznie ,że partia "omomom" i slavy" wygrywa wybory."Omomomom" robi za burmistrza a Slava za vice.Stawiam "dwa dolary w czeku",że problem bezrobocia jak był,jest,pozostałby nawet w takim idealnym zestawieniu jak omomom i slava.
No i tu wracamy właśnie do sedna sprawy. Hipotetycznie możesz przyjąć tak jak przyjmujesz, ale wyłącznie hipotetycznie. Dlaczego? Bo nie przyszło mi do głowy żeby zakładać partię ani kandydować na jakiekolwiek stanowiska publiczne. Mam swoją działkę, jestem w niej dobra i nie pcham się gdzie wiem, że nie mam kompetencji/się nie sprawdzę. I znam w samej Wschowie kilkanaście osób, które są w mieście bardzo popularne, zaradne i kompetentne w swoich branżach. Jednak wszystkie trzymają się z dala od polityki, bo nie posiadły umiejętności ściemniania i roztaczania planów które mają 0,1% szans spełnienia. Ach, wcale nie piję tutaj tylko do naszych lokalnych włodarzy, bo tyczy się to każdej wybieranej władzy, łącznie z tą z samej góry drabiny.