TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Magdalena Nowacka kontratakuje a burmistrz odpowiada

wt., 4 grudnia 2012 18:07
Magdalena Nowacka, która na XXV Sesji Rady Miejskiej we Wschowie zabrała głos - jak powiedziała - w imieniu społeczeństwa, co potwierdziła później w programie Rozmowa przy szklance wody, znów przypomniała o sobie. Za sprawą swojej obecności na ostatniej XXVI Sesji Rady Miejksiej i pytań, jakie skierowała do radnych i burmistrza
Magdalena Nowacka kontratakuje a burmistrz odpowiada
- Chciałam zaznaczyć na początku, że z dużą pokorą, ostatnim razem, przyjęłam pouczenie pana burmistrza na okoliczność tego, że gmina nie posiada środków finansowych na różnego rodzaju cele. Jestem tego świadoma. Niemniej ośmieliłam się przyjść dzisiaj ponownie i zapytać, co przez ten miesiąc, w tej sprawie o której mówiłam ostatnio, zostało zrobione. A mówiłam o sterylizacji, oświetleniu dojścia do PKS, schronisku dla zwierząt - powiedziała Magdalena Nowacka, powtarzając swoje pytania z zeszłego miesiąca. W kwestii sterylizacji zwierząt mieszkanka Wschowy powoływała się na gminę Wolsztyn, gdzie stawiane przez Nowacką postulaty są realizowane. Skonfrontowała również strukturę organizacyjną Wschowy i Wolsztyna, doszukując się we Wschowie o jednego zastępcę burmistrza więcej. Dopytywała także, dlaczego wciąż nie działa oświetlenie w Parku Herbegera, tuż obok przystanku PKS, pomimo tego, że ENEA twierdzi, że zlecenia wykonują w przeciągu dwóch tygodni. Przy okazji kobieta zapytała o tablicę informacyjną, ulokowaną naprzeciwko CKiR we Wschowie, wskazując na niedogodności, wiążące się z chęcią przeczytania jej zawartości. Jednym z ostatnich poruszanych przez Magdalenę Nowacką zagadnień był temat dokonania wpłaty podatku od nieruchomości. Wschowianka przekonywała, że nie każdy musi mieć konto bankowe lub pracuje akurat w tych godzinach, gdy czynna jest kasa w Urzędzie Miasta i Gminy Wschowa. Burmistrz odpowiada - Po pierwsze sytuacja, która ma miejsce w Urzędzie Miasta i Gminy Wschowa ponad wszelką wątpliwość jest zgodna z obowiązującym w Polsce prawem. W gminach o wielkości takich jak nasza ustawa dopuszcza taką możliwość, że może być dwóch zastępców burmistrza. W każdej gminie wielkości Wschowy, bądź trochę większej, a nawet trochę mniejszej niż Wschowa, są cztery osoby z tzw. ścisłego kierownictwa urzędu. I te cztery osoby są następujące: burmistrz, zastępca burmistrza, skarbnik gminy i sekretarz gminy. Przy czym skarbnik, sekretarz i burmistrz są ustawowo nakazanymi funkcjami. Funkcja zastępcy to sprawa uznaniowa. Natomiast nie spotkałem gminy, nawet mniejszej niż Wschowa, która nie miałaby choć jednego zastępcy burmistrza. W gminie Wschowa mamy cztery osoby, które należą do tego ścisłego kierownictwa. Różnica w stosunku do Wolsztyna jest następująca: Andrzej Nowicki na pół etatu w naszym urzędzie jest zatrudniony jako sekretarz urzędu, a na pół etatu zatrudniony jest jako zastępca burmistrza. A zatem liczba etatów jest dokładnie taka sama jak w Wolsztynie - rozpoczął swoją wypowiedź Krzysztof Grabka, burmistrz MiG Wschowa. Burmistrz mówiąc o innych przykładach wymienił Sławę, gdzie także są cztery osoby kierujące gminą. - Nie ma dzisiaj żadnego obowiązku, aby urząd prowadził własną kasę. Coraz więcej urzędów z tej kasy, bądź już dawno temu zrezygnowało, albo rezygnuje. Bo jest to dodatkowy wydatek. Co więcej w naszym urzędzie nigdy nie pobierano prowizji za dokonanie wpłaty w kasie. A zatem koszt funkcjonowania kasy w stu procentach to jest koszt gminy. Natomiast biorąc pod uwagę przyzwyczajenia naszych mieszkańców, moją decyzją, ta kasa jest utrzymana. To, że kasa jest otwarta w tych konkretnych godzinach wynika z organizacji pracy w urzędzie. Natomiast możliwości wpłacenia podatku od nieruchomości czy innych opłat na rzecz gminy mamy bardzo dużo. Faktycznie może być grupa osób, która nie ma konta, ale myślę, że jest to już dzisiaj absolutna mniejszość, bo nawet moja mama, mająca 73 lata ma konto. Ale i nie mając konta można ten podatek wpłacić w dowolnym punkcie przyjmującym opłaty, a więc również na poczcie, czy w bankach. W moim odczuciu nie powinno być problemu z możliwością dokonania takiej opłaty - stwierdził burmistrz. - Mogę pani podać mnóstwo innych gmin, które też nie dokonują sterylizacji. Choć możemy pewnie podać i takie przykłady, które dokonują. To może być kwestia taka, że albo Wolsztyn ma, mimo wszystko, lepsze możliwości finansowe niż gmina Wschowa. Trudno odpowiedź dlaczego oni: tak, a my nie. Aczkolwiek bardzo często jest tak, że jeżeli jakaś gmina coś wykonuje, a druga nie, to pewnie można znaleźć przykład, że jest i odwrotnie, np. w urzędzie w Wolsztynie nie ma okienka kasowego - argumentował Krzysztof Grabka. Burmistrz powtórzył również to co powiedział miesiąc wcześniej, a mianowicie, że Spółka Komunalna zajmuje się bezdomnymi zwierzętami. I kiedy zwierzę jest adoptowane z minischroniska, to Spółka Komunalna przed wydaniem psa doprowadza jeszcze do jego sterylizacji oraz czipowania, czyli wprowadzania do ewidencji. - W tej konkretnej rzeczywistości jest to program minimum, który na dzisiaj będziemy konsekwentnie realizować i na pewno w wyniku tego programu liczba wysterylizowanych i zaczipowanych psów na terenie naszej gminy będzie rosła. Wolno, ale będzie rosła - tłumaczył. - Ponawiany przez panią problem nieświecących lamp, traktuję jako osobiste zobowiązanie i będzie to w sposób pilny wyjaśniony, z jedną uwagą, że okres dwóch tygodni przez firmę ENEA był przekraczany wielokrotnie, a jedyne co możemy zrobić to prosić i monitować, żeby awarie były naprawione - odrzekł burmistrz Grabka. - Na wniosek Piotra Buczka będziemy zgłaszali propozycje uwzględnienia w planie finansowym na rok przyszły chociaż minimalnej kwoty na ten cel (sterylizacji zwierząt - przyp. red.) - powiedział Zdzisław Mazur, zaznaczając przy tym, że będzie to decyzja rady. Chwilę później radny Mazur zgłosił wniosek o zmianę lokalizacji tablicy informacyjnej, o której mówiła Magdalena Nowacka, by była bardziej dostępna dla wszystkich. - Jestem zawiedziona pana odpowiedzią panie burmistrzu, ponieważ spodziewałam się po panu, że będzie pan równał do tych lepszych. Natomiast pan odwołuje się do tego, że są gminy, które mają gorzej. Oczywiście, że są i ja się z tym zgadzam i nie twierdzę, że są tylko lepsze gminy. Widzę, to co się dzieje w mieście i doceniam to. Jednocześnie widzę problemy, które są do rozwiązania. I nie rozumiem dlaczego, w sytuacji kiedy przychodzę wskazać te problemy, a być może nawet jestem w stanie pokazać jakieś pomysły na ich rozwiązanie, jestem traktowana jak wróg. Bo tak to odebrałam. Rozumiem, że nie ma pieniędzy i budżet gminy, podobnie jak nasze prywatne budżety, nie jest gumowy. Ale są działania, które nie obciążają budżetu i można je wykonać - podsumowała Magdalena Nowacka. - Jestem przekonany, że ani jedno słowo wypowiedziane przeze mnie nie dałoby pani uprawnienia do takiego stwierdzenia, ale żeby nie było wątpliwości, oświadczam że wrogiem pani nie byłem, nie jestem i nie zamierzam być. A z wielkim szacunkiem podchodzę do tego, że jest pani nielicznym, powiem, chlubnym wyjątkiem pośród naszych mieszkańców, tak szczególnie interesującym się sprawami samorządu. Druga rzecz jest taka, że możemy się różnić, mieć inne zdanie na różne tematy, a to że ludzie się różnią wcale nie oznacza, że muszą być do siebie wrogo nastawieni - odparł burmistrz Miasta i Gminy Wschowa. - Nie ma co się porównywać, zawsze znajdziemy ogromną liczbę samorządów, które na dzień dobry wygrały ten przysłowiowy złoty los na loterii i mają lepiej, bo mają węgiel, złoża gazu i różne inne rzeczy. U nas tego nie ma i po prostu musimy gospodarować tym co mamy. Kołdra pod tytułem budżet ma określoną długość i jak naciągniemy ją trochę w jedną stronę, to zabraknie gdzieś w innym miejscu. Być może społeczeństwo Miasta i Gminy Wschowa uzna, że lepiej jest przeznaczyć środki na sterylizację bezdomnych psów niż np. na zasiłki w Ośrodku Pomocy Społecznej, albo na dotacje na kluby sportowe, czy mniej przeznaczać na remonty mieszkań. To są tego typu dylematy. I jeżeli pan radny Zdzisław Mazur wspomniał, że w ramach konsultacji budżetowych taki postulat padnie, to ja rozumiem, że będziemy mogli rozmawiać jakiego rodzaju zmiany w budżecie wprowadzić, aby stało się to możliwie, czyli jakim kosztem znaleźć dodatkowe środki np. na sterylizację. I taką dyskusję ja popieram, możemy dyskutować, spierać się, a na końcu jest głosowanie i zgodnie z demokracją większość decyduje - zauważył Krzysztof Grabka, kończąc dyskusję. Więcej w materiale filmowym. (admu)

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 10

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Nekrologi