reklama
Nawiązując do wypowiedzi pana burmistrza odnośnie małej ilości adopcji psów na terenie gminy Wschowa. Od pewnego czasu, zajmuje się wolontariatem w schronisku oddalonym nie tak daleko od Wschowy i z całą pewnością mogę stwierdzić, że promowanie wschowskiego, nazwijmy to "schroniska" jest zaniedbywane. Od kilku tygodni staram się dowiedzieć, gdzie to schronisko na terenie gminy Wschowa się wgl znajduje. Nie ma żadnych znaków informacyjnych, a większość mieszkańców, nie ma nawet pojęcia o istnieniu takiej placówki. W przeciwieństwie do innych gmin, gmina Wschowa, nie zapewnia rozgłosu. I ładnie mówiąc z lekka "olewa" sobie sprawę bezdomności zwierząt. Nie sztuką jest bowiem, takie zwierzęta przetrzymywać na terenie Oczyszczalni ścieków. Sztuką zaś jest znależć im nowy dom, kochającą rodzinę. Wiadomym jest, że istnienie tego minischroniska jest już wielkim sukcesem. Lecz można by to jakoś rozwinąć. Zoorganizować zbiórki na rzecz schroniska chociażby w znajdujących się na terenie miasta Wschowa supermarketów. I już nie tyle po to, aby zapewnić tym zwierzakom posiłek, lecz po to, aby ludzie usłyszeli, że jest takie miejsce, że można przyjść, takowego psa zaadoptować. Celem bowiem schroniska powinno być nakłanianie do adopcji, a nie tylko utrzymywanie psów na terenie schroniska. Tu pojawia się kolejny problem. Brakuje wolontariuszy. Ja z chęcią, zajełabym się tą sprawą. Lecz jak na razie nie udało mi się do tego miejsca dotrzeć. Mam nadzieję, że coś w tym kierunku się zmieni. Gratuluje p.Nowackiej odwagi. W końcu ktoś otwarcie mówi o problemach. Czas na zmiany. Zachęcajmy wiec.. NIE KUPUJ- ADOPTUJ!
Z ciekowości weszłam również na stronę spółki komunalnej we Wschowie. Nie znalazłam tam zakładki związanej z adopcją psów. A nawet jeśli się takowa zakładka tam znajduje, to mogę dać gwarancję, że nikt kto tego tam nie szuka, nie znajdzie. Zaproponowane działania ze strony p.Magdy są bardzo trafne. Radziłabym się NA TYM SKUPIĆ> Gdyż na dzień dzisiejszy.. przykro mi o tym mówić, lecz gmina w sposób minimalny działa na rzecz adopcji zwierząt. To w dalszym ciągu jest mało..!
"Niechciane zwierzaki ??? W tej sekcji strony pragniemy zainteresować Państwa losem najlepszych przyjaciół człowieka czyli pieskami. Chodząc naszymi ulicami często widzimy bezpańsko biegajace psy. Większość z nas przechodzi obok nich obojetnie. Lecz zdarza się niekiedy, że ktoś zadzwoni do Straży Miejskiej i poinformuje o błąkającym się bezpańskim psie, lub co gorsza o pożuconych szczeniakach, co opisywaliśmy w artykule. Na tej stronie znajdziecie Państwo aktualne wiadomości o ich losach. Poprawiony (środa, 19 września 2012 09:35)" Nie no to chyba jest jakiś żart :) Wszystko na temat. Nic na temat. Chyba czas na rozmowę ze spółką komunalną.
A tak w ogóle kto się tym zajmuje? Od kiedy to porzuconych piszemy przez "ż"?;/
http://sk.wschowa.pl/index.php/component/content/article/90-niechciane-zwierzaki.html ''przedstawiamy zdjęcia psów poszukujących nowych domów. W celu ich zaadoptowania prosimy kontaktować się bezpośrednio ze Spółką Komunalną Wschowa Sp. z o.o. pod numerem telefonu 65 540 84 56 lub kontakt osobisty. Wszystkie pieski są przebadane i zaszczepione''
Gość podaje link do zdjęć zwierząt do adopcji na stronie Spółki Komunalnej. Mała rzecz a cieszy, ponieważ sprawdzałam w dniu 29.11.2012r. i niczego na stronie Spółki nie znalazłam a potwierdził to P.Burmistrz w dniu 30.11.2012r. Nie jest to szczyt możliwości, ale na początek to i tak dużo, a małymi krokami do celu też można dojść.
Mam nadzieję, że nadmierna radość nie pozbawi mnie przytomności umysłu, ponieważ właśnie odkryłam, że po wprowadzeniu w wyszukiwarkę "schronisko dla zwierząt Wschowa" pojawia się strona lecznicy dla zwierząt, czego również nie było w wyżej przytaczanym przeze mnie dniu 29.11.2012r.Wyszukiwanie czegokolwiek w listopadzie, co miałoby wyraz "schronisko" lub "przytulisko" w połączeniu ze Wschową nie dawało żadnego efektu, oprócz efektu emocjonalnego oczywiście. Co prawda na stronie lecznicy jest tylko na razie krótki artykuł, ale chyba zanosi się na coś więcej.Ważne, że już można w sieci znaleźć informację o istnieniu wschowskiego schroniska/przytuliska.To już dużo więcej niż nic.
Brawo dla Pani Nowackiej, za zajęcie się tematem lekceważonym przez wielu, bo przecież są ważniejsze potrzeby..... Nie zapominajmy,że naszym " braciom mniejszym" jesteśmy winni opiekę. Wielu ludzi dokarmia bezpańskie zwierzęta, zwłaszcza koty, ( i dobrze, lepiej podkarmiać koty,niż tuczyć wyrzucanym bezmyślnie na śmietnik jedzeniem SZCZURY ); jednak o utrzymaniu ich ilości w rozsądnych granicach, oraz o zapewnieniu im miejsc do spania zimą nie myśli chyba nikt. Może warto uświadomić władze miasta, ( ewentualnie spółdzielni mieszkaniowych, itp.) że warto dbać o populacje dzikich kotów, bo jeśli ich nie będzie, to i tak trzeba będzie wydać kasę na odszczurzanie miasta.....
Migającą tablicę ogłoszeniową trzeba niezwłocznie usunąć z tego miejsca (tj. skrzyżowania ulic Moniuszki i Sportowej). Pisałem o tym przy okazji rozpoczęcia budowy stacji paliw po sąsiedzku. Jeśli jeszcze nie było tam żadnego wypadku, to z pewnością będzie. To najniebezpieczniejsze skrzyżowanie w mieście, jedyne miejsce gdzie droga jest 3-pasmowa i tutaj należy ustawić prawdziwą sygnalizację świetlną oraz wprowadzić ograniczenie prędkości, a nie montować telebeam. ...o kociaki dbamy, ja dokarmiam piątkę w ogrodzie :)
Bardzo słuszna uwaga,nasze władze czekają na powtórkę z ul.Wolsztyńskiej.