Arka Gdynia na własnym boisku nie przegrała już 12 spotkań z rzędu, ostatnim klubem który nie dał rady przerwać tej passy był Śląsk Wrocław. Wrocławianie w czterech pierwszych kolejkach LOTTO Ekstraklasy nie stracili bramki, jednak nie potrafili przedłużyć tej serii. Stało się to między innymi za sprawą Marcina Warcholaka, którego efektowne wejście w pole karne rywale przerwali faulem, po którym sędzia podyktował rzut karny. Tego na bramkę zamienił Brazylijczyk w barwach Arki Gdynia, Marcus Da Silva. Prócz akcji ofensywnych Marcin grał bardzo pewnie w obronie co za skutkowało wyborem go do 11 kolejki przez Ekstraklasa SA, Onet, nc+ oraz Sportowefakty.pl, natomiast Przegląd Sportowy umieścił gracza pochodzącego ze Wschowy na ławce rezerwowych. Gratulujemy kolejnego spektakularnego występu i liczymy na więcej. Najbliższa okazja to spotkanie z mistrzem Polski, Legia Warszawa, na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie. Trudno w Polsce o lepsze miejsce na wypromowanie swojego talentu, wiec trzymamy mocno kciuki.
(olek/foto: dziennik bałtycki)