Kapsuła czasu ze Wschowy jest najstarsza na świecie
Kapsułę czasu odnaleziono podczas remontu wieży farnej w czerwcu 2023 r., w kuli znajdującej się szczycie. Odkryto wówczas dwie metalowe skrytki, większą i mniejszą. Najstarsza kapsuła ma formę szkatuły wykonanej z blachy miedzianej. Na jej wieku widnieje data "1726", wybita puncą. Dodatkowo, na ścianie szkatuły oraz na jej spodzie znajduje się trzykrotnie wybita data z drugiego otwarcia w 1884 roku. Wewnątrz skrzynki odnaleziono kulę ołowianą małego kalibru, która przestrzeliła dno szkatuły. Mniejsza ze szkatuł zawierała monety z XVIII i XIX wieku, zawinięte w gazety.
Konferencja była okazją do obejrzenia znaleziska z bliska, a także przedstawienia historii kapsuły i harmonogramu prac dążących do przygotowania ekspozycji oraz podpisania umowy przekazania dokumentów, która podpisana została przez dyrektora MZW Damiana Małeckiego i ks. kan. Dariusza Ludwikowskiego, proboszcza parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Dyrektor Małecki o Wschowskiej Kapsule Czasu: „Wartość merytoryczna znaleziska jest olbrzymia”
Podczas wydarzenia podpisano porozumienie o współpracy w opracowaniu znaleziska między Muzeum Ziemi Wschowskiej a Archiwum Diecezjalnym w Zielonej Górze, jednak już teraz wiadomo, że to, co odnaleziono na szczycie wieży farnej ma ogromne historyczne znaczenie. „Chcę podkreślić, z jak unikalnym zjawiskiem mamy do czynienia. Historycy, którzy na co dzień zajmują się badaniem kapsuł czasu podkreślają, że niejednokrotnie odnajdowane są materiały niewielkiej jakości, tymczasem u nas we Wschowie wartość merytoryczna znaleziska jest olbrzymia, ponieważ traktuje o ponad 200 latach życia na terenie Wschowy i najbliższych miejscowości” - mówił dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej Damian Małecki.
Swojej dumy z odkrycia najstarszej kapsuły czasu na świecie nie krył burmistrz Konrad Antkowiak, który wyraził nadzieję, że znalezisko przyciągnie do miasta turystów. „Moje rodzinne miasto po raz kolejny mnie zaskoczyło. […] jeżeli prawdą jest, że odnaleziono najstarszą kapsułę czasu na świecie, to mamy z dyrektorem Damianem Małeckim duże wyzwanie. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć taki produkt turystyczny, który przyciągnie do Wschowy dużo osób” - mówił włodarz.
Historię odnalezienia kapsuły przedstawił proboszcz wschowskiej fary. „Zaczęło się wszystko od tego, że trzeba było poprawić przypory wieży kościoła parafialnego pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, i tak po trosze doszliśmy aż do iglicy i dzięki temu odkryliśmy wspaniałą zawartość gałki - kapsułę czasu, z której jeszcze dużo się dowiemy” - mówił ks. kan. Dariusz Ludwikowski.
Co dalej z kapsułą czasu?
Złota gałka na szczycie wieży farnej nie pozostała pusta. Uzupełniono ją nową kapsułą czasu (w formie miedzianych tub z wygrawerowanymi datami), którą przygotował ks. kan. Dariusz Ludwikowski. “Starałem się od strony duchowej przedstawić dla potomnych jakiś program, ale co dokładnie, to już moja tajemnica, niech odkryją za 100 lat”, mówił kapłan, zaznaczając, że list napisał piórem na papierze czerpanym.
Poza osobistym przesłaniem proboszcza, w miedzianych tubach znalazł się list opisujący współczesne historie i wydarzenia oraz sponsorów. Ksiądz Ludwikowski zadbał również, aby kapsułę uzupełnić monetami, wybijanymi w latach 1918-2023, a także zdigitalizowanym przesłaniem poprzednich pokoleń.
Zobacz: Co dalej z najstarszą kapsułą czasu znalezioną w Farze? „Te dokumenty pokażą prawdę”
Dyrektor MZW Damian Małecki przedstawił harmonogram prac związany z kapsułą czasu na najbliższy rok, składający się z czterech elementów. Pierwszy zakłada renowację i konserwację, drugi tłumaczenie, trzeci opracowanie, natomiast czwarty przygotowanie ekspozycji (na początku lipca 2024 r.)
Wydarzenie w Zamku Królewskim we Wschowie rozpoczęło się od serii dyskusji dotyczącej kapsuły i jej znaczenia dla historii miasta. Z dyrektorem Damianem Małeckim rozmawiali Barbara Ratajewska, Przemysław Wojciech oraz ks. dziekan Dariusz Ludwikowski i ks. dr hab. Robert Kufel. Nagrania rozmów opublikujemy wkrótce.