reklama
Oglądając galerię zdjęć zastanawiam się czy to było święto seniorów czy samorządowców ? Wstawiono tu 14 zdjęć,ale aż na dziesięciu z nich widzimy uśmiechniętych,zadowolonych przedstawicieli władz.Seniorom wykonano pięć zdjęć ,z czego na dwóch widać tylko plecy,bo inaczej nie zmieściłyby się w kadrze władze miejskie i powiatowe.
Uroczystość,jak uroczystość,ale na tych fotkach zauważyłem rzecz ciekawą, mianowicie krawaty.Trzech Panów miało (takie ciemne- może czarne w białe groszki(ciapki). Tak,tak ,wiem faktura była nieco inna,ale stylistycznie było to,to samo. Czyżby to był znak rozpoznawczy? Eeeee....tam. Pomyliłem się.To tylko zbieg okoliczności.Wszak nie zawsze,co modne piękne jest. Miłe Panie,darujcie "staremu upierdliwemu dziadowi",ale to tak ,dla przysłowiowych "jaj".(wszak to Wy te krawaty dobierałyście)Eeee...tam- ja i tak trzymam "kciuki" za te "krawaty w białe groszki(ciapki)" i nie dlatego ,że wszystko mi się podoba.A nawet gdyby mi się nie podobało to sensownej alternatywy NIE mam.Na ten czas trzymam kciuki ,"za "krawaty w białe ciapki"."Miłe Panie"- nie moda(to przemija),może by tak klasyka(coś co jest niezniszczalne)Oj,oj...przestaję "bluźnić",ja rzadko kiedy mam rację.
Na większości imprez, czegokolwiek by nie dotyczyły, pokazywana jest głównie nasza władza. Jaki władza ma stosunek do ludzi można się domyślać. Pytanie czy również redaktorzy na zw.pl nie mają podobnego stosunku, bo z proporcji w galeriach z imprez można wysnuć takie wnioski. Co tam solenizanci, co tam imprezy, ważne że burmistrza znowu pokazaliśmy.