- Przy większych opadach deszczu - mówi radny Kowalczyk - budynek jest notorycznie zalewany. Czy jest w związku z tym jakiś program naprawczy, związany z odbiorem wody w okolicach budynku?
Pani burmistrz przypomniała, że ostatnio, kiedy miały miejsce obfite opady deszczu, to przekroczyły one dziesięciokrotnie normę. Stąd w wielu miejscach Wschowy był problem z tym, że studzienki nie nadążały z odbiorem wody.
- Przekrój rur, którymi odprowadzana jest woda - mówiła pani burmistrz - nie sprawdza się przy tak dużych opadach deszczu. Można oczywiście by wymienić na rury o większym przekroju, ale nikt tego nie robi, ponieważ powszechnie zakłada się, że takie opady deszczu, jakie miały miejsce ostatnio, są rzadkością.
Danuta Patalas powiedziała też, że w tej sprawie odbyło się spotkanie ze specjalistami i szukane są rozwiązania. Szczegóły w materiale filmowym
(rak)