Zwycięstwo wywalczone z kontrataków
Sobota, 01 października 2011 o 21:19, autor: michal 1
Trzecie zwycięstwo wywalczyli dziś piłkarze Dębu Balcerzak i spółka Sława Przybyszów. IV-ligowcy z naszego powiatu pokonali Piasta Karnin 2:1. Dwie decydujące bramki wpadły pod koniec pierwszej połowy. Gościom nie udało się odrobić strat.
Wydawało się, ze od pierwszego gwizdka przewagę mają przyjezdni. Takie były jednak założenia taktyczne podopiecznych Marka Szafera. – Musimy szukać punktów – mówi trener zespołu z Przybyszowa – Gramy więc tak jak nauczyli nas tego rywale. Czekamy na kontry i bronimy dostępu do naszej bramki.
Rywale atakowali, ale nie stworzyli sobie żadnej klarownej sytuacji. W 37 minucie bramkarza Piasta pokonał natomiast Przemysła Jędrzejewski. Do końca pierwszej połowy piłkarze z Karnina mieli dwie sytuacje do wyrównania. Najpierw jednak po rzucie wolnym znakomitą interwencją popisał się Marcin Gawroniak. Potem po błędzie naszego golkipera piłkę tuż przed linią bramkową wybił obrońca biało-zielonych. W ostatniej regulaminowej minucie gry piłkarze Dębu wyprowadzili kolejną kontrę. Tomasz Lesiuk podał do Macieja Wieczorka, a ten umieścił piłkę w siatce.
Druga połowa miała podobny obraz jak pierwsze. Goście z mozołem budowali atak pozycyjny, co nie przynosiło żadnych efektów w postaci poważnego zagrożenia bramki Marcina Gawroniaka. Gospodarze kontratakowali. – Mogliśmy spokojnie prowadzić więcej wtedy nie byłoby nerwów w końcówce, zabrakło dobrego wykończenia akcji i trochę szczęścia – twierdzi Szafer.
W 89 minucie obrońcy Dębu faulują na polu karnym i sędzia wskazuje na 11. Tym razem bezradny okazuje się Marcin Gawroniak i gościom udaje się strzelić kontaktowego gola. W doliczonym czasie gry na szczęście obrona zespołu z Przybyszowa gra tak skutecznie jak przez cały mecz i piłkarze z gminy Sława mogą zapisać na swoim koncie 3 punkty. – Mam nadzieję, że się trochę odbijemy w tabeli i będzie coraz lepiej – podsumowuje trener Szafer.
[gallery link="file"]