Spotkanie rozpoczęła Małgorzata Hetmańska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Sławie. Po przywitaniu wszystkich gości zwróciła się bezpośrednio do jubilatów.
- Patrząc na zmęczone dłonie, ale jakże radosne twarze dostojnych jubilatów przypominają się piękne słowa poety, zaśpiewane przez Marka Grechutę, bo przecież macie państwo za sobą „Tyle razem dróg przebytych, tyle ścieżek wydeptanych. Tyle deszczów, tyle śniegów, tyle listów. Tyle rozstań, ciężkich godzin w miastach wielu. I ten upór żeby powstać i iść dalej, dojść do celu” – mówiła pani kierownik. – A celem życia małżonków jest jedność – dodała.
Po przemówieniu pani kierownik przyszedł czas wręczenia medali i pamiątkowych drobnych upominków. Kiedy już wszystkie pary odebrały gratulację na sali zabrzmiało gromkie „Sto lat”, a toast za dostojnych jubilatów wniósł przewodniczący Rady Miejskiej w Sławie, Sławomir Mazur. Wszystkim parom gratulujemy tylu lat wspólnego życia i życzymy jeszcze stu lat w zdrowiu, w dobrych czy gorszych chwilach, ale nadal razem.
(olek)