Zagrali dobrze w drugiej połowie
Poniedziałek, 04 listopada 2013 o 15:33, autor: michal 0
Korona Wschowa przegrała mecz wyjazdowy z Dzonkowianką Raculą 2:4. Mecz zakończył się właściwie po 30 minutach, bo gospodarze szybko strzelili 4 bramki. W drugiej połowie trener dokonał zmian w ustawieniu i gra Korony wyglądała znacznie lepiej
Pod nieobecność Bartosza Malary, który pauzował za karki, nasz zespół zagrał w eksperymentalnym zestawieniu w obronie. I to zupełnie nie zadziałało. Gospodarze w pierwszych minutach meczu oddali 4 strzały na bramkę Korony i wszystkie zakończyły się zdobyciem gola.
Po przerwie trener dokonała roszad w składzie. Bartosza Kwiecińskiego zastąpił Błażej Dziadosz. Na pozycję libero cofnął się trener zespołu Rafał Kulczykowski, a Dominik Chrapusta zajął pozycję lewego obrońcy, na której gra nominalnie. Defensywę wzmacniać miał też Marcin Dobrowolski. To przyniosło spodziewane efekty. Zespół zagrał znacznie lepiej stwarzał sobie wiele sytuacji, a dwie z nich zakończyły się zdobyciem gola. Do bramki trafiali Jarosław Suszyński i po asyście Tadeusza Petrzczyka Jakub Stachowiak. Na wyrównanie jednak nie starczyło już czasu.
- Na pewno jestem po tym meczu bogatszy w doświadczenie - mówi szkoleniowiec Korony - W meczach juniorów Dominiki Chrapusta sprawdza się na pozycji libero. Wśród seniorów nie dał sobie jednak rady. Zagraliśmy w eksperymentalnym ustawieniu i niestety ten eksperyment nam się nie powiódł.
Korona znajduje się na 11 miejscu w tabeli klasy A. W najbliższą sobotę 9 listopada, o godzinie 14.00, nasz zespół zagra na Stadionie CKiR z Czarnymi Rudno. To aktualnie szósty zespół rozgrywek.
- Jak przed każdym meczem jestem dobrej myśli. Mniej więcej wiem już jak będę chciał poukładać grę. Mam nadzieję, że po trzech porażkach w końcu uda nam sie przełamać złą passę - zapowiada Kulczykowski. (mij)