Wystawa fotografii Adama Śliwińskiego trafi do Sejmu. Marszałek Hołownia objął ją patronatem

Wyjątkowe spojrzenie na codzienność

Wystawa przedstawia osoby z niepełnosprawnościami ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Wschowie oraz z Warsztatów Terapii Zajęciowej. Przez trzy miesiące Adam Śliwiński uwieczniał na fotografiach podopiecznych placówek. Spośród kilkudziesięciu wykonanych zdjęć, w gmachu Sejmu zaprezentowanych zostanie około 20 najlepszych prac.

Od Wschowy po Warszawę

Zanim ekspozycja trafi do stolicy, miała okazję gościć w różnych miejscach. Mieszkańcy Wschowy mogli podziwiać ją na lokalnym rynku po VII Wschowskim Marszu Akceptacji Osób Niepełnosprawnych w 2023 roku. Wystawa odwiedziła również Zakłady Górnicze Polkowice-Sieroszowice oraz Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego.

Adam Śliwiński - fotograf z pasją

Adam Śliwiński, choć pochodzi z Poznania, od lat związany jest ze Wschową. Na co dzień pracuje jako ślusarz mechanik w kopalni ZG Polkowice-Sieroszowice. Jego zaangażowanie w życie lokalnej społeczności oraz przyjaźń z SOSW we Wschowie zaowocowały powstaniem wyjątkowego projektu fotograficznego.

Uznanie na najwyższym szczeblu

Marszałek Sejmu RP Szymon Hołownia dostrzegł wartość wystawy i wyraził zgodę na jej prezentację w gmachu parlamentu. W oficjalnym piśmie czytamy:

"Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Szymon Hołownia z zainteresowaniem zapoznał się z informacjami dotyczącymi umożliwienia zaprezentowania w gmachu Sejmu RP wystawy pt. "CODZIENNOŚĆ UTKANA Z nieDOSKONAŁOŚCI". Pan Marszałek, doceniając zaangażowanie opiekunów i pracowników Stowarzyszenia na rzecz osób z niepełnosprawnościami, przychylił się do prośby i wyraził zgodę na prezentację ekspozycji”.

Wystawę będzie można oglądać w holu głównym gmachu Sejmu na parterze budynku C-D w dniach 23-30 września 2024 roku.

Portrety pełne emocji i tajemnic

Fotografie Śliwińskiego to nie tylko dokumentacja. To przede wszystkim artystyczna wizja, pełna emocji i tajemnic. Czarno-białe portrety grają kontrastem i światłocieniem, balansując na granicy fotografii i malarstwa.

Maciej Dudzik, redaktor Kuriera KGHM, tak opisuje prace Śliwińskiego: "Na początku widza uderza siła jego zdjęć. Są czarno-białe, niektóre grają kontrastem, inne delikatnym światłocieniem z pogranicza malarstwa. Wiemy, że to portrety osób niepełnosprawnych z miasta Wschowa. I za każdym zdjęciem zadajemy sobie pytanie, czy to prawda."

Siła w niedoskonałości

Wystawa "CODZIENNOŚĆ UTKANA Z nieDOSKONAŁOŚCI" to nie tylko prezentacja portretów. To przede wszystkim opowieść o sile ludzkiego ducha, o marzeniach i pragnieniach osób z niepełnosprawnościami. Śliwiński z empatią i szacunkiem przedstawia swoich bohaterów, pozwalając im pokazać tyle, ile sami chcą.

"Śliwiński zachowuje szacunek dla tych ludzi, nie wdziera się z butami w ich życie, ale odsłania tyle, ile sami chcą. Z portretu niewidomego, którego ciało pręży się w ramach okna, z podwójnego portretu tajemniczej pary, która jakoś chce być razem, ale nie wie jak, czy niepełnosprawnego ruchowo wyczekującego w poczekalni - wydaje się jakby tam siedział latami - widać sumę marzeń tych ludzi i wysokość murów, które dzielą nas od nich" - pisze Dudzik.

Droga do akceptacji i zrozumienia

Wystawa Śliwińskiego to nie tylko prezentacja artystyczna. To również ważny głos w dyskusji o akceptacji i zrozumieniu osób z niepełnosprawnościami. Fotografie mają moc kruszenia murów niezrozumienia i budowania mostów między ludźmi.

"Jeśli nie znajdujemy w sobie na co dzień akceptacji dla odmienności, wrażliwości na słabszych, innych, nie-doskonałych, jeśli szukamy w sobie inspiracji do zrozumienia tych mniej doskonałych od nas - wybierzmy się na tę wystawę" - zachęca Dudzik.

Prezentacja wystawy w Sejmie to ważny krok w kierunku zwiększenia świadomości społecznej na temat osób z niepełnosprawnościami. To również dowód na to, że sztuka może być potężnym narzędziem w walce o równość i akceptację.

Portrety wykonane w ramach reportażu "Codzienność utkana z NieDOSKONAŁOŚCI" można oglądać na stronie autora - TUTAJ.