Wymęczone zwycięstwo z ostatnią drużyną tabeli
Sobota, 17 września 2011 o 19:43, autor: rk 2
Jak zapowiadał trener Korony Wschowa przed sobotnim meczem z Korą Niedoradz, miejscowa drużyna miała wybiec na boisko maksymalnie skoncentrowana. 90 minut meczu nie potwierdziło zapowiedzi
Od 15 minuty goście prowadzili na Stadionie Sportowym we Wschowie po strzale z rzutu wolnego. Przez większość meczu Korona nie potrafiła odrobić strat pomimo kilku dogodnych sytuacji. Dopiero 15 minut przed końcem najpierw Jakub Stachowiak a potem (w 86 minucie) Kacper Jóźwiak zdołali pokonać bramkarza Kory.
Pomimo zwycięstwa gra Korony nie zachwyciła. Być może miejscowi nie potrafili zmobilizować się w meczu z ostatnią drużyną tabeli. Chwilami na boisku nie było widać różnicy jaka dzieli obie drużyny w ligowej klasyfikacji. Drugie 45 minut przyniosło trochę ożywienia w grze Korony. Piłkarze atakowali już na połowie przeciwnika, ale często brakowało ostatniego podania, które otwierałoby drogę do bramki.
Szczęśliwie trzy punkty zostały we Wschowie, a zwycięzców przecież się nie sądzi. Jednak przed drużyną, która ma ambicje awansować wyżej, jeszcze sporo pracy.