Większość osób, która wzięła udział w tym niezwykłym spotkaniu pochodzi z terenu sławskiej gminy, ale specjalnie na tę okoliczność Sławę odwiedzili również byli mieszkańcy Sławy, między innymi z Warszawy, Poznania, Stęszewa, Zbąszynka i Głogowa.
- Jesteście państwo pokoleniem, które po zakończeniu wojny, zostało przesiedlone nie z własnej woli na tereny zachodniej Polski, w inne, nieznane miejsca, gdzie trzeba było rozpocząć nowe życie - mówił burmistrz Sławy Cezary Sadrakuła.
Alfred Rösler, pomysłodawca książki i osoba, która zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby dotrzeć do sławskich Kresowian, opowiadał o pracy, jaką trzeba było włożyć w zebranie materiałów.
- Miałem do siebie pretensje - mówił - że docierając do wielu mieszkańców Sławy, wyciągam informacje o wydarzeniach, które dla państwa były często tragiczne. Często widziałem w oczach moich rozmówców łzy, kiedy wspominali o odległych, trudnych wydarzeniach. Ale jednocześnie chciałem powiedzieć, że wasza historia dzięki temu pozostanie w naszej pamięci i w pamięci następnych pokoleń.
Większość uczestników spotkania opowiedziało swoją historię opuszczenia Kresów i przyjazdu Sławy. Fragmenty tych wypowiedzi zamieszczamy w materiale filmowy. Całość zamieścimy wkrótce.
(rak/foto: olek)