reklama
Pracodawca za chorobę płaci tylko 33 dni (od 50 roku życia 14 dni) pozostałe dni choroby płaci ZUS. Gdy pracownik idzie na opiekę, urlop macierzyński i rodzicielski to płaci jej ZUS. Więc nie rozumiem jakie będzie dodatkowe wynagrodzenie dla nowo zatrudnionej osoby skoro tamtej płaci ZUS.
Czytać ze zrozumieniem... Nikt nie pisze o zapłacie zasiłku. Osobę, która jest na np. chorobowym czy urlopie macierzyńskim, a jej pracę ktoś musi wykonać, trzeba zastąpić innym pracownikiem. Wówczas zatrudnia się na okres nieobecności - osobę na zastępstwo. I tej osobie trzeba wypłacić wynagrodzenie :)
czytaj ze zrozumieniem czyli wydatki nie powinny wzrosnąć bo jednej osobie płaci ZUS, a nowo zatrudnionej na zastępstwie urząd
no właśnie- czy dowiemy się wreszcie , jaką pensję ma zastępca burmistrza ? czy dopiero w oświadczeniach majątkowych za rok ?
Zastępstwa w naszym urzędzie są tylko w wydziale finansowym, bo tam panie są tak zapracowane, że nic więcej już na swoje spracowane barki nie mogą przyjąć.
Najbardziej zapracowane są te Panie co godzinę chodzą myć kubeczki po kawie ... i nie chodzi o wydział finansowy
owszem owszem masz racje, ale to jest tak, że mówią to co poplecznicy chcą usłyszeć - powtarzają jak mantere "oszczędności zaczęliśmy od siebie", aż w końcu podatne na manipulację, nie mające odpowiedniej wiedzy osoby w to uwierzą wbrew wszystkim faktom... przecież powszechnie wiadomym jest, że osoba zatrudniona na zastępstwo z reguły dostaje mniejsze wynagrodzenie, niż ta na miejsce której ją czasowo zatrudniono (za nią wynagrodzenie wypłaca ZUS), a dodatkowo Pani Burmistrz przecież ma niższe wynagrodzenie jak jej poprzednik, a co z tym idzie Pan vice również powinien mieć ustalone wynagrodzenie niższe niż jego poprzednicy, ponadto podnoszono w kampanii wyborczej, że UMiG potrzebuje reorganizacji i zmniejszenia etatów więc logicznym wydaje się, że fundusz wynagrodzeń powinien się zmniejszyć (no ale ja jestem tylko zwykły człowiek ze wsi i może się nie znam)... a tu co... a tu niespodzianka!