W czwartek (11 marca) zaniepokojona i roztrzęsiona zgłaszająca poinformowała dyżurnego wschowskiej policji o tym, że jej partner będzie chciał odebrać sobie życie. Z uwagi na to, że kobieta nie wiedziała gdzie się on znajduje, a podjęte przez nią poszukiwania nie odniosły skutku postanowiła zaalarmować policję. Wschowscy policjanci prewencji - sierżant sztabowy Radosław Kamiński oraz starszy posterunkowy Oskar Huzarski - nie czekając ani minuty dłużej udali się do pobliskiej miejscowości pod wskazany adres. Podjęte czynności poszukiwawcze przyniosły skutek.
Jak się okazało mężczyzna zamknął i schował się w jednym z pomieszczeń letniskowych. Po wejściu do środka desperat na widok mundurowych stał się bardzo agresywny. Był pobudzony, nietrzeźwy, a na czole miał widoczne rany. Mundurowi poinformowali pogotowie ratunkowe i zajęli się nim do czasu przybycia medyków. Decyzją lekarza mężczyzna trafił pod opiekę specjalistyczną.
Policjanci każdego dnia na swojej służbie spełniają przyrzeczenie składane podczas policyjnego ślubowania. Rota ślubowania to dla policjantów nie tylko deklaracja – to zobowiązanie i codzienna żmudna praca, pomoc obywatelom w trudnych sytuacjach życiowych – czasem w bardzo tragicznych okolicznościach. Kolejny raz dzięki swojemu opanowaniu, doświadczeniu i znajomości terenu zapobiegli kolejnej ludzkiej tragedii.
(KPP Wschowa)