reklama
Omówiono aktualną sytuację placówki i przedstawiono plany na przyszłość. Rozmawiano także o organizacji najbliższej Nocy Muzeów. Dyrektor Lenarczyk przedstawił organizację konferencji naukowej poświęconej 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, nad którą patronat honorowy objął Wojewoda Lubuski.
Źródło/foto: LUW
Ciekawi mnie prawdziwy powód wizyty p. dyrektora u wojewody ? Nie zawraca się głowy p. wojewodzie tym co podaje Zw, tzn. austriackim gadaniem . Inspiracja do pokonania prawie 100 km musi tkwić w powadze.. ale jakiej ?
Też uważam, że Pan Wojewoda, aż tak nie jest ciekawy planów działania bądź co bądź, muzeum w małej Wschowie. Muzeum podległego nie jemu a burmistrzowi. Ale jak się z tego coś dobrego "urodzi", to warto było pokonać te 130 km w jedną stronę.
Obecnej - wszechobecnej - propagandy na poziomie wizyt i tylko wizyt i nic po zatem -VOLUME - !!!. To jak te pokazówki obecnie rządzących przy organizowaniu MASÓWEK ich działaczy przy tak zwanym otwieraniu i przecinaniu WSTĘG inwestycji zaplanowanych i rozpoczętych za czasów byłej Władzy, a zakończonych w bólach za obecnej !!!!. Nigdy po takiej notce o spotkaniu nie idą inne notki co USTALONO i CO ZROBIONO jak wyglądają te inwestycje z "przyciętymi wstęgami" ????. Inteligentny wie, że to jest składowa tak zwanego politycznego PIJARU !!!!!, a ci pozostali co łykają na oślep co im ich klasa przewodnia powie "Yest OK" - ZERO wyobraźni ich nie boli !!!!.
Masz na myśli pewnie "rewelacyjnie"spapraną termomodernizację w placówkach oświatowych. Lepiej byłoby gdyby władza którą tak chwalisz nie rozpoczynała tej inwestycji , ktora miasto naraziła na utratę 500 000 złotych. Albo budowa ścieżki rowerowej 700 m za własne pieniadze .Inne miasta za te same pieniądze wydane z budżetu miasta potrafiły wybudować 3 i pół kilometra , ponieważ potrafiły napisać prawidłowo wniosek o dotacje i kwota wydana przez miasto była tylko 20%wkładem własnym. Reszta środków pochodziła z zewnątrz. I ty uważasz,takie działanie za sukces?Bo my uważamy, że to było nieudacznictwo tak jak i twój komentarz.
Problem w tym, że to nie „poprzednia władza” pisała wnioski tylko konkretni pracownicy. Jeżeli Ci sami ludzie nadal będą pisać wnioski to efekt będzie taki sam.
