TworzymyGłos Regionu

reklama

Wernisaż Natalii Czechowskiej

Poniedziałek, 27 września 2010 o 11:27, autor: 17
Wernisaż Natalii Czechowskiej

Natalia Czechowska jest młodą autorką. Rysowała od zawsze, od czasów wczesnego dzieciństwa. Wszystkie prace stworzone przez Natalię skrzętnie zbierała i przechowywała mama. Artystka obecnie studiuje na politechnice, na kierunku architektura. Tą zaskakującą zbieżność myślenia ścisłego, wręcz matematycznego ze światem fantazji doskonale widać w jej pracach. Wystawa w Baszcie potrwa około miesiąca.
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (17)

avatar

avatar
~Dezmond
27.09.2010 11:47

Super, szkoda tylko, że we Wschowie nie ma galerii z prawdziwego zdarzenia. Baszta się nie nadaję.....Kiedy wreszcie się doczekamy....

avatar
~Bacha
28.09.2010 15:26

" Dezmond pisze: 27 września 2010 o 11:47 Super, szkoda tylko, że we Wschowie nie ma galerii z prawdziwego zdarzenia. Baszta się nie nadaję…..Kiedy wreszcie się doczekamy…." A Ty Dezmond to co masz właściwie na myśli? Według Ciebie jak powinna wyglądać "prawdziwa galeria"? W Baszcie jest profesjonalne światło i powierzchnia wystawowa zorganizowana w prawidłowy sposób; do tego można tam pójść z przyjaciółmi i napić się herbat z całego świata za totalną darmochę. Niejedno miasto marzy o takiej galerii.... tylko Dezmondowi w poprzek. Ty byłeś tam chłopie kiedykolwiek???? Krytykować każdy potrafi, a ruszyć d..ę z przed telewizora, to już niestety nie....

avatar
~Frezja
28.09.2010 20:25

Żałuję że nie byłam... ale mam nadzieję że da się to jakoś nadrobić Oby było więcej takich wernisaży P.S. Tylko go Bacha nie pogryź.

avatar
~Dezmond
30.09.2010 09:58

Do Bachy.... Wyobraź sobie miejsce, które jest czynne np w godz.15:00 - 22:00 i to cały tydzień, Oświetlenie ma barwę naturalną, KTÓRE NIE ZAKŁAMUJE KOLORYSTYKI, a na dodatek jest rozproszone nie powodujące odblasków.Pomieszczenie jest na tyle szerokie,że ekspozycję możesz oglądać z różnej perspektywy i nieposiadające ograniczeń dla osób starszych i niepełnosprawnych. I TAKA WŁAŚNIE NIE JEST BASZTA... Argument z herbatą jest dziecinny, gdyż każda szanująca się galeria posiada taki "rarytas". No i oczywiście inne galerie także przyjmują zwiedzających z przyjaciółmi. I jeszcze jedno baszta jest obiektem zabytkowym i zastanawiam się czy w ogóle powinno się tam coś montować... inne miasta nie marzą o takiej galerii , bo mają swoje... pozdrawiam Dezmond

avatar
~rafky
30.09.2010 13:27

Dezmond, Twoje uwagi nt. galerii są do przyjęcia, pewnie. Tylko, wiesz, skoro marzy się profesjonalna galeria w małej Wschowie, to dlaczego nie teatr? Opera? Studio filmowe? Wyższa szkoła, itd.? Pewnie, że można sobie prowadzić taką życzeniową politykę, ale nikt tego poważnie nie potraktuje. Twoje uwagi mają sens co do przeszkód szczególnie dla ludzi niepełnosprawnych i starszych. Tutaj zgoda. Ale poza tym jak na wschowskie warunki, gdzie nikt oknami nie szturmuje wystaw, Baszta jest wystarczająca. Poza tym myślenie o profesjonalnej galerii najpierw rodzi się wokół jakiegoś twórczego, prężnego środowiska, którego jakość prac daleko wybiega poza lokalne możliwości. Oczywiście, że panuje u nas jakaś dezinformująca swoboda określania wszystkich artystami, ale nikt jeszcze artystą nie został tylko dlatego, że ktoś o kimś tak napisał. Więc jak pojawią się artyści we Wschowie, pojawi się wtedy dyskusja o potrzebach artystów :) Baszta spełnia lokalne ambicje i jako taka jest wystarczająca.

avatar
~Dezmond
30.09.2010 14:33

Do Rafky. Zgodzę się z Tobą masz rację, ale wychodzę z założenia, że jak coś robić to porządnie. Baszty nie poszerzymy to pewne:) ale wymiana oświetlenia na takie , które nie będzie przeszkadzać była by możliwa, tylko trzeba było o tym pomyśleć wcześniej, a tak znów wydałoby się pieniądze dwa razy.Jeśli chodzi o artystów wschowskich to tu się z Tobą nie zgodzę, oni istnieją, są mniejsi i więksi,ale są i chociażby dla nich należało by basztę poprawić.Środowiska twórcze zaczynają się tworzyć i wierzę, że niedługo staną się na tyle silne,że ktoś to w końcu zauważy... Jeśli baszta spełnia ambicje Wschowian, to jest mi tylko przykro... pozdrawiam

avatar
~rafky
30.09.2010 15:59

Nie sposób spierać się o wschowskich artystów, bo musielibyśmy sobie pojęcie artysty zdefiniować, a i tak co do takich pojęć od zawsze istniał spór. Jeżeli są - jak twierdzisz - to dobrze :) Zapomniałbym o Meagre Quartet, to jest na pewno wydarzenie artystyczne, którego Wschowa od niepamiętnych czasów nie miała. Miasto o nich nie dba, ale to już problem miasta. Mają wszystko, co cechuje artystowską wrażliwość. Są niekomercyjni, nie dla wszystkich, w pewnym sensie antymieszczańscy, wymagający od odbiorcy skupienia, no i ich zasięg powoli staje się ogólnopolski (to akurat o artyzmie nie świadczy :) ), posiadają b. dobry warsztat i mają coś ambitnego do zaoferowania. No, to tak, to jest art., ok. Nie rzucił mi się nikt w oczy poza chłopakami z jazzowo-eklektycznego kwartetu. Doszukiwanie się we Wschowie artystów, którzy na co dzień nie kłują w oczy filisterskiego mieszczaństwa, nie wyprzedzają swojej epoki, nie przełamują konwencji, nie proponują awangardy, nie są na ustach miasta - jest moim zdaniem nieporozumieniem. Ale - tak jak pisałem - sprawa gustu. Prowincja właśnie takimi grzeszkami się para. Każdy jest artystą, bo powiesił na ścianie obraz, rysunek lub zdjęcie. Należy zaraz bić pokłony i całować rączki :) Bez przesady. No i nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie artystów na salony wprowadzają urzędnicy.

avatar
~miszta
30.09.2010 17:32

widzę rafky, żeś bardzo mieszczański, Meagre Quartet rzeczywiście są fajni,ale nie jedyni, wspomnę o Śliwińskim, który robi niekonwencjonalne tematy, Szwarc, który wrażliwością bije na głowę muzyków, Chruszczewskiego, który od lat zaraża artyzmem innych, i pewnie jeszcze kliku by się znalazło.... Fajna dyskusja się wywiązała...:) Pozdrawiam Dezmonda...

avatar
~rafky
01.10.2010 14:15

miszta, jaki tam zaraz mieszczański :) wychowałem się na Gombrowiczu i modernistycznym pojmowaniu artysty stąd pewnie ślepy jestem, heh, na Wschowę, która artystami stoi. ja bym właśnie odróżniał rzemieślnika od artysty :) Rzemieślnik też jest ok, a jak dumnie brzmi :)

avatar
~dyzia
01.10.2010 20:49

rafky coś z tobą nie tak....chyba cię ten Gombrowicz przewartościował..... dalsza dyskusja z toba będzie tylko stratą czasu....

avatar
~rafky
01.10.2010 22:23

na pewno :) dyskusje oczywiście mają sens kiedy każdy rozmówca udziela tej samej odpowiedzi :)) masz oczywiście racje z tą stratą czasu, gdybym uznał, że wszyscy muszą myśleć tak samo, słuchanie innych głosów byłoby stratą czasu, heh, niewątpliwie. pozdrawiam

avatar
~Dezmond
05.10.2010 11:50

Ale tu się porobiło..... Rafky chyba Cię poniosło z tym Gombrowiczem to twoja sprawa i nie będę tego oceniał, ale powiedz mi kogo miałeś na myśli pisząc rzemieślnik, z wymienionych tu nazwisk każde wnosi coś do Wschowy pozytywnego,więc nie bardzo Cię rozumiem. A czy artysta, tudzież twórca nie ma prawa do zarobienia pieniędzy stając się na chwilę rzemieślnikiem? Daj spokój czasy romantycznych artystów dawno minęły....Wymieniony przez Ciebie zespół też bierze pieniądze za swe koncerty.... Pozdrawiam wschowskich twórców

avatar
~rafky
05.10.2010 12:24

Z Gombrowiczem poniosło, heh, ale gdzie? :) Może wiesz? :) Przywołałem Gombrowicza, bo bliski mi jest taki, hmm, duch dekonstrukcji, zadawania pytań, podważania tego, co wydaje się bezdyskusyjne. Proszę nie wprowadzać do tej dyskusji takiego prostego przełożenia, że jeżeli mówię o rzemieślnikach, to znaczy, że niczego wartościowego taki rzemieślnik do Wschowy nie wniesie. Przecież nie o tym mówię, prawda? :) Ani nie postuluję o życie w ubóstwie, heh. Wyrażam jedynie swoją opinię, z której wynika, że dla mnie - podkreślam dla mnie - artystą jest ktoś kto nim się staje wobec siebie, otoczenia, wobec tradycji i współczesności, kto wprowadza do obiegu nowe artystyczne wartości, itd. Zdaję sobie sprawę, że dzisiaj każdy jest artystą: Doda, jakaś sezonowa piosenkarka, celebryta, który maźnie coś na płótnie, i kto tam jeszcze :) Nie ma we Wschowie - przynajmniej nie zauważyłem - jakiejś normalnej dyskusji o wartości prac, które Wschowianie mają okazję oglądać. Więc też nie będę tutaj nagle wyskakiwał z opiniami nt. prac Śliwińskiego czy rzeźb Szwarca. Nie ma we Wschowie takiej tradycji, jest natomiast inna :) - o pracach się milczy, nikt ich nie omawia, a każdy jest artystą. No i niech tak będzie, proszę mnie tylko nie zachęcać, żebym bezmyślnie powtarzał za tłumem :) pozdrawiam

avatar
~rafky
05.10.2010 12:49

Kurczę, jeszcze muszę coś dodać, bo z doświadczenia wiem, że pewne rzeczy wydają się nie do ogarnięcia. Oczywiście wszelką aktywność traktuję we Wschowie jako wartość samą w sobie. Uważam, że każda wystawa w tym mieście jest cenna i warto jej poświęcić uwagę, przyjść, obejrzeć, itd. Czym innym jest oczywiście dyskusja o wartości tych prac - co wydaje mi się czymś tak naturalnym jak to, że rano się budzę, a wieczorem kładę spać :) Proszę nie traktować moich wypowiedzi jako zamach stanu na wschowskich artystów. Posługujemy się tutaj dość ogólnymi pojęciami i - co zrozumiałe - już na tym etapie różnice się krystalizują :) Nie ma w tym żadnej zgrozy ani jakiejś anomalii. Ludzie się po prostu różnią. Trzeba to zaakceptować. Co by było, gdybyśmy zaczęli omawiać dokonania poszczególnych autorów prac - podejrzewam, że Sodoma i Gomora :) bo - odnoszę takie wrażenie i proszę wybaczyć uogólnienie - we Wschowie raczej pilnie śledzi się wypowiedzi, które nie wpisują się w ustalony porządek. To nie jest zresztą jakaś przypadłość Wschowy, bo raczej jest wpisana w ludzką naturę, ale przecież niekoniecznie musimy ją tutaj praktykować. . W każdym razie cenię sobie niepokorność, taa :)

avatar
~Dezmond
05.10.2010 13:44

Ależ drogi miłośniku Gombrowicza :) nie chcę Cię namawiać byś szedł w tłumie baranów powtarzające jedno bee, Ja bardzo sobie cenie właśnie taką dyskusję, z której coś pozytywnego wyniknie. Zdziwiłem się, gdy napisałeś cyt "o pracach się milczy, nikt ich nie omawia, a każdy jest artystą no i niech tak będzie:" Wracamy w takim razie do punktu wyjścia...Bo po co rozmawiać jak i tak zostanie wszystko po staremu.....Czyż nie warto zasiać tego ziarna w zmarszczonych głowach naszych mieszkańców, dać impuls, pobudzić, pokazać,że dyskusja bywa twórcza.Moim marzeniem jest tłum ludzi rozmawiających ze sobą , bądź też z twórcą zaraz po wernisażu,koncercie,spotkaniu itp. Dlaczego pytam się w małych miastach godzimy się na "drugoplanowość" dlaczego nie wołamy głośno TU JESTEŚMY!!! Zamykamy się w naszych małych skorupach czekając na wątpliwe zbawienie.... Pozdrawiam

avatar
~rafky
05.10.2010 14:16

To dobre pytanie: dlaczego w małych miasteczkach godzimy się na drugoplanowość/wegetację. Takie same pytanie sobie zadaję, heh, no dlaczego? Odpowiedź nie jest znowu taka prosta i w pewnym sensie nasza prowincjonalność nas rozgrzesza :) Myślę, że po pierwsze nie wykształciła się kultura dyskutowania o wschowskiej kulturze. Z różnych przyczyn. Nie pojawił się nikt w tym mieście kto wziąłby na siebie taką odpowiedzialność. Od lat nie ma w żadnej przestrzeni czy to właśnie kulturalnej, politycznej, społecznej nawet prób kształcenia się jakiejś krytycznej postawy. Przepraszam za porównanie, ale taki wczesny PRL się tutaj zakorzenił :) - kto nie z nami, ten przeciwko nam. Przez długie lata ani miasto (w znaczeniu jednostek odpowiedzialnych za kulturę we Wschowie) ani sami mieszkańcy nie stworzyli przestrzeni, w której taka dyskusja mogłaby się pojawić. Prasa wschowska - pomijając jej ocenę - ma charakter relacjonujący. Być może takie projekty jak zw.pl mogłyby przynieść zmianę w tej materii, ale moim zdaniem zw.pl musiałby zmienić charakter, zaryzykować i podjąć rolę stworzenia platformy m.in. dla sensownej, ale spolaryzowanej, świadomie różniącej się dyskusji np. o wspomnianych wernisażach, ale i o wielu innych sprawach. Wszystko wymaga pracy i poświęcenia :) - taki banał. A jakie Ty widzisz, Dezmond (a tak na marginesie czy Twój nick jest wynikiem może jakiejś fascynacji Lostem? Tak tylko pytam :) ) możliwości zmiany? Chętnie o tym przeczytam. pozdrawiam

avatar
~Dezmod
12.11.2010 23:41

Wróciłem :) ZW nie zmieni swojego charakteru ze względów komercyjnych, więc czekanie na to to strata czasu :). Zgadzam się z Tobą w kwestii nie wykształcenia we Wschowie pola do dyskusji i niestety nie widzę w przyszłości takiej poprawy. Sam niestety także pozostaję w tej materii bierny. Chodź czasem lubię się gdzieniegdzie uaktywnić :) Dezmod rzeczywiście jest efektem nałogowego oglądania LOSTu :)

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl